Wpis z mikrobloga

Mniej wiecej 5 miesiecy temu opisalem tutaj moja historie zwiazana z moim piciem alkoholu.
https://www.wykop.pl/wpis/35745079/pisze-z-zielonki-bo-jednak-jest-mi-troche-wstyd-al/

Od tego momentu staralem sie zachowac abstynencje, ale podczas dwoch okazji zaplanowanie napilem sie dwoch piw a pozniej jednego a i tak nie calego. Nie bylo to latwe, ale sie udalo. Od ostatniego razu minely 3 miesiace, ale nie da sie ukryc, ze odczuwam glod alkoholowy i czesto o nim mysle.

Wlasnie otworzylem pierwsze piwo po tym czasie i dzisiaj rozpoczynam leczenie metoda Sinclaira.

Chyba jestem pierwsza osoba na wykopie, ktora ja bedzie stosowac i opisywac swoje postepy. Zakladam wiec swoj tag. Gdyby ktos byl zainteresowany i ma pytania to moge odpisac tutaj albo na pw

#alkohol #alkoholizm #metodasinclaira #wychodzenaprosta #naltrekson
  • 42
@alkoholik855 to nie ważne, ważne że to jest droga na skróty która dla prawdziwego alkoholika musi zakończyć się niepowodzeniem. Ja nadal przystaję, że program AA jest jednym z najskuteczniejszych metod w leczeniu alkoholizmu.
@alkoholik855: Metody są do zarabiania hajsu. Jedyna metoda to niestety abstynencja i nie wierzę w cuda wianki i kontrolowane przez pigułki picie. Z tym większą ciekawością będę czekał na Twoje "postępy" popd tagiem. Tylko proszę o szczerość, bez bajek. Powodzenia. No i sprawdź ten Adepend.
@gikeryooo: Z Twoich wszystkich postów pod tagiem zieje AA-owością. Nie twierdzę, że to zła droga, pójście na mityng pomaga. Ale sam program ze swoimi mistycznymi 12 krokami z Wielkiej Księgi, odnoszący się do Boga, nie każdemu musi pasować. Znam ludzi którzy chodzą od lat, a o zaczęciu programu nawet nie myślą. No i alkusy z większym stażem, po krokach, albo w trakcie, patrzą na nich z wyższością ( ͡° ͜
@alkoholik855: tag do obserwowanych i czekam na relację, pisałem pod Twoim pierwszym postem więc moje zdanie mniej więcej znasz, podpisuję się gdzieś pod tym co napisali @gikeryooo i @abart_bo_co czyli jestem sceptyczny ale jak to mówią póki walczysz jesteś zwycięzcą a Ty gdzieś tam w głębi ducha chcesz zmian więc po prostu trzymam kciuki, powodzenia
@alkoholik855: ja odstawiłem naltrexon na egzaminach do pracy, trzęsły mi się łapy i byłem max #!$%@?, ledwo zdałem, nie wierzyłem w siebie ani trochę - inna osoba zupełnie, na kacu się czułem podobnie tylko z lękami
@suqmadiq2ama: tak wiem. Ale do momentu jak nie przestaniesz na dłuższy okres pić to dalej będziesz miał takie myślenie.
Nie będę się tutaj wypowiadał za Mirków, którzy już naprawdę długo nie pija, bo to oni mogą ci powiedzieć kiedy na serio zaczyna się trzeźwienie. Ty dalej dużo przypisujesz alkoholowi, a to nieprawda