Wpis z mikrobloga

Dużo ludzi tu na tagu ma błędne pojęcie o uzależnieniach. Myślicie że jak ktoś jest od czegoś uzależniony to wystarczy że przejdzie odwyk? To tak nie działa. Odwyk ma sens wtedy gdy osoba widzi swoje uzależnienie i chce się leczyć, siłą nic się nie zdziała. Zresztą odwyk to nie rozwiązanie, znam przypadki osób uzależnionych od alko, które już przeszły odwyki i dalej piją. Taka osoba jeśli nie będzie chciała to i będąc 100 razy na odwyku nic mu to nie pomoże.
Zresztą nikomu nie zależy na leczeniu uzależnionych. Widział ktoś kampanie w tv odnośnie spożywania alko? Przecież to jest biznes, wszyscy na tym zarabiają od producentów wódki/piwa po takich kuratorów, terapeutów czy innych psychologów którzy próbują ratować ludzi uzależnionych.
Druga sprawa jest taka że w teorii jesteśmy wolnymi ludźmi więc każdy ma wolną wole i robi to co może w granicach prawa. Dlaczego mamy takim ludziom utrudniać bo nie pasują do obrazu normalnego obywatela? Czyli każdy musi pracować, odprowadzać podatki i tak dalej? Skoro w teorii każdy jest wolny to może robić co chce w granicach prawa, a że komuś się to nie podoba to już jego sprawa. To że ktoś woli wypić żubra zamiast wstać do pracy to już jego sprawa.
Nie bronię tym wpisem całej Szkolnej17, ale to że ktoś żyje inaczej nie znaczy że trzeba go wysłać od razu do psychiatryka bo nie robi tego co my.
#kononowicz #suchodolski
  • 25
  • Odpowiedz
@dizel81: No ja bym chętnie wysłał Majora na oddział zamknięty głównie z sympatii do niego. Jest w takiej sytuacji życiowej, że to normalne zachowanie byłoby anomalią i czymś dziwnym, dzieciństwo i młode lata odcisnęły swoje piętno, ojciec olkoholik.

Żeby zmienił postępowanie musiałby widzieć sens, stąd te apele do jakiejś pani o randki i wspólne życie...
  • Odpowiedz
@dizel81:
"Wojna z narkotykami" to 80-letni patent (demoniczne dziecko amerykańskiej prohibicji alkoholowej), który napędza przestępczość, zasila szeregi policji i organów państwowych, wzmacnia kontrolę państwa nad społeczeństwem, daje impuls do wynajdywania nowych narkotyków itd. Kryminalizacja narkotyków to ogromny, samonapędzający się biznes państwowy. Polecam historię prohibicji narkotykowej oraz pracę magisterską "Kryminalizacja jako metoda kontroli społecznej. Przykład prawnokarnej regulacji narkotyków i piractwa komputerowego" (http://prawo.vagla.pl/node/8408). Wielu ludzi po prostu musi wychlać i
  • Odpowiedz
@dizel81: Uzależnić można się raz - ale na całe życie. Nawet osoby którym uda się odstawić narkotyki nadal będą uzależnione. Znam osobę która po 10 latach od odstawienia narkotyków powróciła do nałogu...Przez 10 lat jakoś radził sobie z uzależnieniem ale przyszedł trudny moment w życiu i coś w nim pękło. Jak mam być szczery to wątpię żeby Major był aż tak silny żeby po odwyku rzucić wąchanie...
  • Odpowiedz
@Anonym278: Major widzi sens w kiraniu i dobrze mu z tym. Obecna jego sytuacja życiowa, to dla niego jak prezent. Normalnie wylądowałby pod mostem, a na mecie u Prezydenta żyje jak paczek w maśle. A te apele do kobiet? Niewiele się różni od Menelicano. I ten i ten jest wyposzczony i jak widać po ich tekstach mówionych/pisanych rzuciliby się na każdą dziurę byleby spuścić z krzyża.
  • Odpowiedz
@dizel81:
Major nie jest przyuczony do aktywnego, produktywnego życia. Ma też liczne deficyty. Dla niego pójście do i utrzymanie pracy jest tak nienaturalne jak zostanie gejem. Do tego ma świadomość, że długo nie zabawiłby w pracy ze swoim poziomem umysłowym i motorycznym, złymi nawykami, ze swoją przeszłością i sławą. Bezczynne myślenie o tym oraz towarzystwo despotycznego świniaka łagodzi spożywaniem substancji. Źle się stało, że jest to też rozpuszczalnik, ale to
  • Odpowiedz
@dizel81 Faktycznie nikt nikomu nie powinien niczego zabraniać, no ale żyjemy w państwie socjalistycznym a w takim państwie wszyscy obywatele pokrywają ten wolnościowy styl życia spółki na szkolnej. Leczenie mają zapewnione konstytucyjnie więc on niszcząc sobie zdrowie naraża na koszty państwo, bo trzeba będzie go leczyć. Jak wiadomo kolejki w ośrodkach zdrowia są długie a takich delikwentów też często trzeba obsługiwać. Gdyby taki major chociaż płacił za siebie ubezpieczenie a nie
  • Odpowiedz
@KingRagnar:
(Konon nie jest ubezpieczony, więc nie ma darmowego leczenia.*)
Gdzie było państwo socjalistyczne, kiedy Major się kształtował, nie miał właściwej opieki, zszedł na złą drogę? Wsadziło go do ośrodka, żeby skończył edukację aż na podstawówce, a potem za zbrodnie typu kradzież radia itp. do więzienia na 10+ lat odcinając mu możliwość prawidłowego rozwoju. Niestety system jest dalece niedoskonały.
  • Odpowiedz
@boboli90210 Czyli wychodzi na to że państwo się opiekuje nim przez całe jego życie a major mimo że ciągnie przez całe życie z podatnika raczej niewiele przez ten czas sam wypracował. No i nie jestem fanem pomysłu żeby państwo było od wychowywania obywateli, bo to rodzi jeszcze większe patologie.
  • Odpowiedz
@dizel81:
Dobry wpis! Spoleczne koszta naduzywania alko sa ogromne i niemal calkowicie przemilczane.
Schorzenia (rak, choroby serca itp) obciazajace sluzbe zdrowia, przestepczosc, wypadki, wplyw na produktywnosc pracownikow, koniecznosc utrzymywania dodatkowych sluzb i instytucji zwalczajacych skutki alkoholizmu itp.
Nie znam polskich danych, ale w USA szacowane sa one na 250mld $ a w Wlk Brytanii na 50 mld funtow rocznie.
Jesli chodzi o dalsza czesc, to o ile zgadzam sie z
  • Odpowiedz
@KingRagnar:
Rodzina jest od wychowania, ale jeśli ta zawiedzie, to przewidziano pewne szczątkowe rozwiązania państwowe. Major przeleciał przez luki w systemie. Ustanowione wtedy zabezpieczenia (ośrodek wychowawczy, resocjalizacja) były nieskuteczne. Ludzie (przez państwo) utrzymują takich rozbitków, żeby nie generowali jeszcze większych problemów i nie zaburzali porządku, który jest podstawą produktywnej działalności. Socjal to taka ostatnia doraźna łatka na niedoskonałości ludzkiej natury. Eutanazja przecież nie wchodzi w grę.
@Docent_nauk:
Socjal
  • Odpowiedz
@boboli90210 No oczywiście że ludzi potrzebujących nie powinno zostawiać się samym sobie, o ile są to ludzie naprawdę potrzebujący a właśnie w większości przypadków socjal wcale nie pomaga taki osobom jak Major, tylko zwiększa ich patologie dając im możliwość do prowadzenia swojego wolnościowego trybu życia i zniechęca ich do zmiany no bo po co ma się zmieniać i po co ma pracować. Docent ładnie napisał
  • Odpowiedz
@KingRagnar:
Jak rozpoznać tych naprawdę potrzebujących? Co jeśli problemem nie jest np. brak nogi, ale brak odpowiedniego wychowania, które skłaniałoby do podjęcia legalnego zarobkowania? Co jeśli człowiek ma zaburzenia psychiczne lub genetycznie chaotyczny charakter, który uniemożliwia mu utrzymanie pracy? Oczywiście tych ludzi dałoby się długotrwale leczyć, ale kto zapłaci tym wszystkim terapeutom? Oczywiście takich ludzi dałoby się zmusić do pracy stojąc nad nimi z pałą, bo przecież mają 2 ręce,
  • Odpowiedz
@boboli90210:
Social dla ludzi kalekich, przewlekle chorych, samotnych matek, a nawet doraznie , dla tych ktorym podwinela sie w zyciu noga- jak najbardziej! Jednak jesli niemal zdrowy 43latek , ktory moglby wykonywac proste prace typu zbieranie smieci, malowanie plotow (farbami bez rozcienczalnikow rzecz jasna!) unika latami pracy i nie ma najmniejszego zamiaru jej podjac (jak sam przyznal w czasie telefonu Cale Te) otrzymuje na tacy cos, na co inni ludzie
  • Odpowiedz
@niggerinthebox:
Mam wrażenie, że ludziom czasami zlewa się dawne 300-400 zł na miesiąc socjalu Konona i Majora z ich obecnymi dobrowolnymi datkami od widzów i kasą za produkcję filmów na YouTube. To że Major jest zarejestrowany jako bezrobotny, mimo że pracuje, to osobna sprawa. Jeśli nie poniesie za to kary, to już wina systemu.
  • Odpowiedz
@boboli90210 Nie mówię o zmuszaniu kogokolwiek do czegokolwiek. Po prostu major, mexyk czy Konon są dobrymi przykładami że ten system nie działa. Bo jest różnica w pomagniu potrzebującym a utrzymywaniu ludzi którzy po prostu nie mają ochoty się zmienić. Pójdzie w las, wciąga już latami te opary i robi się jeszcze głupszy z każdym rokiem. Oczywiście leczenie ma zapewnione i ciepły posiłek no to zje i znowu do lasu leci i
  • Odpowiedz