Wpis z mikrobloga

@Zawsze_w_szpilkach: no i spoko ¯\_(ツ)_/¯
@kaef_v2: nie każdy umie wypoziomować pralkę xd ja kupiłam taką trochę lepszą, dużą, droższą - jak mi przy pierwszym wirowaniu zaczęła łomotać, to mnie dwa piętra niżej musieli słyszeć (tacy fachowcy się trafili od ustawiania). Normalnie ustawiona pralka takiego hałasu nie generuje, szczególnie, jeśli w ciągu dnia słyszysz dużo innych dźwięków, auta, ptaki, tv, muzyka, rozmowy. Niestety sporo osób ma to w dupie
  • Odpowiedz
@krolowamonika: @julianna_cebulanna: przecież tu nie chodzi o czynność prania a o hałas. Jak masz nowoczesną cichą pralkę dobrze wypoziomowaną to se pierz i 24 godziny na dobę 7 dni w tygodniu co to kogo obchodzi. Za to jak masz jakiegoś starego rzęcha który wyje jak startujący jambojet no to sorry, szacunek do drugiego człowieka wymaga poszanowanie jego czasu odpoczynku i włączanie takiego ustrojstwa w środku nocy to straszne
  • Odpowiedz
@Sieniu ja tam #!$%@?, pracuje często do późna i nastawiam nie raz po 23, sąsiedzi też czasami około 1 w nocy, jakoś nikomu nigdy nic nie przeszkadzało ( ͡° ͜ʖ ͡°)

A jeśli chodzi o temat ciszy nocnej to obowiązuje tylko na osiedlach/wspólnotach które mają to ustalone w regulaminie
  • Odpowiedz
@Sieniu i tak największym rakiem dużo większym od madek z kaszojadami są ludzie z wiertarkami. Ja rozumiem remont. Ale do k#rwy nędzy żeby wiercić non stop od 2 lat od rana do wieczora? To trzeba być albo czubkiem albo być upośledzonym żeby tyle czasu wykańczać 70m. Gościu potrafił wiercić od 7 rano i trwało to aż do 21. Masakra. Teraz urodziły mu się kaszojady i nagle ma być cisza bo on
  • Odpowiedz
ale jest w polskim prawie zakłócanie miru domowego, poza tym większość wspólnot/spółdzielni mieszkaniowych uchwala ciszę nocną ktory każdy kto mieszka w bloku ma obowiązek przestrzegać


@Mr_kolek: ale jest jeszcze taki niuans w prawie jak działanie nacechowane złą wolą, więc jeśli na przykład ta babka musiała wyprać i wysuszyć ubranie robocze przed pracą a wcześniej zapomniała tego zrobić to guzik jej zrobią
  • Odpowiedz
@Mr_kolek: jak już musisz zabierać głos, to najpierw upewnij się, że nie robisz z siebie idioty. zakłócanie miru domowego nie ma w takim przypadku żadnego zastosowania, bo dotyczy zupłenie innej sytuacji.
Jedyne paragrafy jakie możesz wykorzystać to 107 i 51 kw oraz kodeks cywilny dotyczący immisji.
Jesli wynajmujesz mieszkanie a właściciel nic z takim uciążliwym #!$%@? nie robi to możesz bez zachowania okresu wypowiedzenie wypowiedzieć umowę na podstawie 682 kc.
  • Odpowiedz
  • 0
@Sieniu Twoim tokiem myślenia nie powinieneś się bulwersować jeżeli ktoś ukradnie Ci auto. Kupujesz auto licz się ze złodziejami! A jak nie pasuje Ci, kup rower. I od razu mówię, zarówno tak poważne wykroczenie jak kradzież jak i cisza nocna są w prawie karnym
  • Odpowiedz