Wpis z mikrobloga

@ilmash: tak własnie w szkole zabija się pasje, nie tylko w programowaniu xd na biologii #!$%@?ą ci o pantofelku przez wszystkie lata np xD
  • Odpowiedz
@mcsQ: to zależy od nauczyciela, wiedza o pantofelku też może być przydatna żeby zrozumieć podstawy zarysu jak działają organizmy

ale z tylu dobrych języków na start wybrać cpp to jest zbrodnia.
access violation at 0x40496a: write of address 0x0
  • Odpowiedz
@MikelThief: nikt po nauce 45min w tygodniu nie zostanie "javovym klepaczem", tu nie chodzi o to, żeby wypuszczać ludzi gotowych do pracy w IT a o naukę myślenia algorytmicznego. żeby to zrobić muszą opanować narzędzie.

zanim opanują narzędzie jakim jest cpp to zdążą już dostać białej gorączki na myśl o samym programowaniu, a to dopiero początek fajnej zabawy. i tu jest pies pogrzebany
  • Odpowiedz
@ilmash: dokładnie, kuzynka 13 latka już stwiedziła, że to nie jest fajne i cholernie trudne i nie warto nawet probować tego zrobić bo po co jej to.
  • Odpowiedz
@Brodeon: @Melcma: @mcsQ:
c++ nie jest zły na start. Problemem jest zapewne poziom nauczycieli i ich umiejętność przekazania wiedzy.
Osobiście uważam, że lepszy cpp niż JS. Generalnie jestem zdania, że na początku lepiej działać z językiem, w którym nie ma typowania dynamicznego, bo to wyrabia w głowie pewien obraz o zmiennych.
  • Odpowiedz
@Sotha: Ale jaki ty "obraz o zmiennych" chcesz wyrabiać? Przecież na takim poziomie to nie ma absolutnie sensu. Na świecie nawet na studiach często zaczynają od Pythona, dzieciom pokazuje się Scratcha tylko u nas katuje się jak nie potworkami typu Pascal to kolosami typu C++. Właśnie tak wygląda u nas edukacja. Nauczmy dzieci C++ żeby miały "obraz o zmiennych". Uczmy ich o budowach pantofelka żeby miały "obraz o pierwotniakach". Przeładowanie niepotrzebną
  • Odpowiedz