Wpis z mikrobloga

@Romesh Nie wiem czy umiałbym tam żyć... Z jednej strony o Tokio mówi się, że to bardzo porządne miasto, ale mieszkając nawet we Wrocławiu wystarczy kilkudziesięciominutowy spacer, by znaleźć się na totalnym odludziu w ciszy i spokoju. Tam musi być koszmar, bo w którą stronę nie pójdziwsz cały czas masz miasto... Chyba, że jestem w błędzie i ktoś mnie z niego wyprowadzi?
  • Odpowiedz
via Android
  • 27
@Damasweger z tego co widzę to są tereny zieleni i to całkiem sporo. Ba, nawet jakiś Narodowy Ogród Shinjuku Gyoen jest wewnątrz tego obszaru, także chyba nie jest tak źle :)
  • Odpowiedz
via Android
  • 4
@Damasweger tyle co mogę wywnioskować ze zdjęć satelitarnych to zachodnia część obszaru jest górzysta i zalesiona. Miasta występują tam tylko wyspowo, reszta wydaje się być niezagospodarowana :)
  • Odpowiedz
via Android
  • 3
pytanie tylko jak tam z turystami. Bo jeśli te góry/lasy są chętnie odwiedzane przez prawie 40 mln mieszkańców obszaru to o ukrycie się będzie ciężko :P
  • Odpowiedz
Szacuje się, że w obszarze metropolitalnym Tokio mieszka ponad 38 mln ludzi, a jego powierzchnia wynosi około 14 tysięcy km2.


@Romesh: co daję gęstość zaludnienia o 20% niższą niż w Warszawie ;)
  • Odpowiedz
@Damasweger: w błąd trochę wprowadza mapka, bo "Greater Tokyo Area" to nie są tylko i wyłącznie tereny typowo miejskie, gdzie się szpilki nie da wcisnąć. Wiadomo że jak się za dużymi miastami nie przepada do Tokyo raczej do gustu nie przypadnie, ale normalne dzielnice mieszkalne są spokojne niczym małe miasteczka (bo w sumie de facto Greater Tokyo to zbiór miast i miasteczek), często na wąskich ulicach dominują piesi, ruch samochodowy ograniczony
  • Odpowiedz
@Damasweger: Życie i ruch są skoncentrowane wokół stacji kolejowych (kolei podmiejskiej/metra/JRów itp.). Stacje kolejowe są co kilka kilometrów, sklepy, centra handlowe, wszelkie obiekty użyteczności publicznej umieszcza się w pobliżu stacji. Ale wystarczy przejść paręnaście minut piechotą, żeby znaleźć się w rejonie, gdzie ludzi praktycznie nie widać. W centralnej części miasta będą jeszcze jakieś biurowce, ale dalej tylko domy mieszkalne, jakieś parki, świątynie itp. I jest cicho i względnie spokojnie, tym bardziej
  • Odpowiedz
  • 1
@Damasweger we Wrocławiu, wracając ostatnio z imprezy w centrum po 5 rano to prawie żywej duszy nie było widać, w Tokio pewnie dalej wszyscy by byli zabiegani...
  • Odpowiedz
Obszar metropolitalny, czyli dosłownie: zbiór wsi, miasteczek i miast, które są na tyle blisko, że ludzie sobie dojeżdżają codziennie do pracy, szkoły, lekarza itd. do Tokio. W Polsce też chcą wprowadzić takie obszary metropolitalne, ale to nie znaczy, że Wrocław będzie kończył się w Oławie, a Warszawa w Radomiu
  • Odpowiedz