Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Czesc wszystkim ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Chcialbym zapytac was o porade, moze jakies fajne artykuly, filmiki, ksiazki.. Otoz ostatnio stalem sie bardzo nerwowy, rozdrazniony, byle co mnie denerwuje, jakies slowo, cos podczas rozmowy... Zauwazyla to moja dziewczyna i jej bardzo to sie nie podoba. Potrafie zrobic awanture o byle #!$%@?.... Potem zrozumiec, ze na prawde nie bylo sensu sie klocic... Samemu mi to nie odpowiada, zeby codziennie sie klocic, jak przez ostatnie dwa tygodnie ma to miejsce. Wczesniej bylo ok, nawet jesli sie nie zgadzalem z nia, to potrafilem spokojnie dyskutowac... a teraz... koszmar...

Zaczalem sie zastanawiac co moze byc przyczyna: moze nudna praca? Zauwazylem, ze jezeli cos sie nie zgadza z moja opinia, moim zdaniem to tez tak jest.. Zachowuje sie jak male rozwydrzone dziecko...

Mirki i Mirabelki, bardzo na was licze!! ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#psychologia #rozowepaski #niebieskiepaski #zwiazki #klotnie #przegryw #wygryw #faceci #spokoj #medytacja #ksiazki #youtube

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: sokytsinolop
Dodatek wspierany przez: Nie siedź w domu w ferie i w wakacje
  • 11
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: Mi na takie wybuchy dawno temu pomogło skończenie uczelni, która mnie wku$%^, medytacja celem obniżenia poziomu stresu i poprawa diety. Pomocne może też być oznaczenie magnezu, witamin z grupy B i witaminy D i ewentualna suplementacja (po konsultacji z lekarzem oczywiście). A najlepiej kompetentny lekarz ogólny, który przy okazji sprawdzi stan zdrowia i zaleci, co trzeba.
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: Zaczęłam sama gotować, bo dieta moja była wówczas głównie fastfoodowa. Odstawiłam cukier (przestałam słodzić herbatę, pić soki w kartonach), mąkę gdzie można było zmieniłam na pełnoziarnistą, chleb też, zaczęłam jeść kasze. Dużo warzyw w różnej postaci. Jako przekąski jadłam orzechy albo pestki słonecznika, dyni. Z dietą jest o tyle problem, że każdemu człowiekowi inne jedzenie robi dobrze. Dlatego trzeba szukać i obserwować organizm. Są też książki w stylu "dieta
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania Mirasku, w tej sytuacji nie książki ani filmy pomogą, ale sport. Znajdź chwilę żeby się poruszać i wylądować energię. To po pierwsze, a po drugie zastanów się czy coś się zmieniło ostatnio w Twoim życiu, co może wywoływać stany nerwowe.
  • Odpowiedz
OP: @mala_rybka: Chodzi o to, ze sportu w moim zyciu jest bardzo duzo :) codziennie dojezdzam do pracy na rowerze, chodze na silownie, boks :) chociaz ostatnio przesadzalem (np. 1h silowni, a potem 1 h boksu!).... I mysle ze to tez mialo jakis wplyw :( dlatego chcialem poczytac jak panowac nad emocjami, nerwami, jak sie relaksowac

@LoveLight: Ja zauwazylem, ze dieta keto na mnie zle wplywa... Za
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: Widzisz, a ja się najlepiej czuję na diecie tak jakby odwróconej do zalecanej, jem około 50% kalorii z tłuszczu, białka około 1,5g/kg ciała i resztę węglowodanów. Na diecie 55% węglowodanów myślałam, że za chwilę umrę, wieczne zmęczenie, rozdrażnienie i nigdynienażartość ( ͡° ͜ʖ ͡°). Dlatego myślę, że to jest bardzo indywidualne i każdy musi znaleźć swoje.
  • Odpowiedz