Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 46
@crooced: Bo w Biedronce się mięsa nie kupuje. Biorąc pod uwagę wszechobecny bałagan, nie wiadomo ile leży poza chłodnią.
  • Odpowiedz
@crooced: w gruncie rzeczy to nic nadzwyczajnego, ale pamiętaj żeby to wyrzucić a resztę wątróbki dokładnie umyć. Żółć jest cholernie gorzka, więc wszystko będzie nie do zjedzenia.
  • Odpowiedz
@v1lk: Dzisiaj byłem na trzecim etapie w jednej z firm i chyba skończy się propozycją, bo gadaliśmy już na poważnie o obowiązkach itp. Jutro dostanę odpowiedź, ale liczę, że to już koniec poszukiwań.
Ogólnie liczyłem, że góra 2 tygodnie i będę pracował, a zeszło ponad 3 miesiące.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@Da_R_ecky: to dobrze, że to nie Biedronka wybiera sobie dostawców. To nie są populistyczne teksty, kupiłem kurczaka w Biedronce, następnego dnia po przechowywaniu w lodówce śmierdział. Z kurczakiem z innych sklepów, nigdy nie miałem takich problemów.
  • Odpowiedz