Aktywne Wpisy
arnoldinho71 +14
#nieruchomosci
Tak drogie dzieci wygląda szczyt bańki na wynajmie. Droga chata w nowym budownictwie, przypuszczam że metraż to 60-70m2 cena to minimum bańka + ok. 200k wykończenie. Miniratka to wyjdzie z 8k minimum. Pokój 10m2 przyjmując minimalny czynsz 1500+350=1850. Kto pójdzie na pokój gdzie nie rozprostuje nóg i będzie mieszkać z 3 innymi osobami? Po co do mieszkania wzięte 2 miejsca parkingowe jeśli najemcami mają być studenty dojeni już na
Tak drogie dzieci wygląda szczyt bańki na wynajmie. Droga chata w nowym budownictwie, przypuszczam że metraż to 60-70m2 cena to minimum bańka + ok. 200k wykończenie. Miniratka to wyjdzie z 8k minimum. Pokój 10m2 przyjmując minimalny czynsz 1500+350=1850. Kto pójdzie na pokój gdzie nie rozprostuje nóg i będzie mieszkać z 3 innymi osobami? Po co do mieszkania wzięte 2 miejsca parkingowe jeśli najemcami mają być studenty dojeni już na
InnyWymiar90 +33
Jeden pindol był cieniutki, a drugi gruby jak świnia. Może ukąszenie świni boli, lecz to rany po leszczynie goją się dłużej.
@nehm: OMG, miliardy ludzi wychowuje się w biedzie. Wam totalnie się powaliło od tego dobrobytu. Ten kraj skazany jest na zasiedlenie przez inne ludy, skoro u nas posiadanie dziecka oznacza patologię.
( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)))
¯_(ツ)_/¯
(✌ ゚ ∀ ゚)☞
@pilot1123: Kwestia priorytetów. Jeśli dla kogoś jest ważniejsze żeby ziemie obecnej Polski za 100, 200 czy 300 lat nadal zamieszkiwali Słowianie niż fakt, że jego dziecko będzie wychowywało się w biedzie i niedostatku to przedstawiony przez Cb punkt widzenia ma dla tego kogoś faktycznie sens.
po 2gie to ludzie wymyslili system monetarny i ekonomie i prawa nią rządzące i mozna by wszystko zmienic, gdyby tylko chciano.
@Mnichuy: u bogatych rodziców dzieci też bywają nieszczęśliwe. Nie majątek jest tego wyznacznikiem.
@agaja: ale bzdury, biedaki tak pletą żeby się poczuć lepiej i nie ma to nic wspólnego z rzeczywistością
Pieniądze są ważne - jasne, ich brak stwarza problemy - ale ich obcenosc nie gwarantuje tez szczęśliwego dzieciństwa.
Sa szczęśliwi ludzie bez specjalnej kasy, a są dzieci bogatych rodzicow, za którymi latami ciągną się problemy mimo tych pieniędzy majacych zapewnic szczęście.
Komentarz usunięty przez autora
@Mnichuy: pytanie, czy wlasna firma w doroslym zyciu zrekompensuje nieszczesliwe dziecinstwo i niweluje problemy z niego wynikajace?
Ja nie staram sie nikogo uszlachetnic. Ja jedynie chce zwrocic uwage na to, ze warto szerzej spojrzec na temat, co zreszta juz zauwazyl @pilot1123 - ludziom sie nieco w glowach popyrtało.
Kasa, kasa, kasa, kasa! Bez kasy to
Powodzenia!