[mokz]

Mirki bo kłóce się z niebieskim, jak jecie nalesniki?

[M.....m]

@mokz: Obie opcje. W żołądku ułoży się po swojemu.

[ksztopciowna]

Jak z serem to 2, jak z dżemorem albo powidłami - tylko 1 :)

[veiru]

Z serem białym opcja 1
Na sucho z sosem z truskawek opcja 2

[emialnell]

@mokz: jak z serem to 1, jak z dżemem to 2

[Dumdeedum]

1 stosuje się do krokietów i do każdego nadzienia które jest płynne nutella jakieś dżemy generalnie wszystko czym się można upoerdolic a 2 stosuje się do naleśników z serem

[N.....k]

@mokz 3 opcja , nie masz a szkoda

[a.....3]

@mokz: zostaw ja bracie

[vartan]

@mokz a co z opcją krokietów????

[M.....e]

Opcja nr 1: Do tych z serem.
Opcja nr 2: Do tych z nutellą.

Obie wykorzystywane w proporcji 50:50

[mieszko111]

@mokz: Sposób drugi jest normalny, naturalny i proletariacki.

Sposób pierwszy jest dobry w knajpach i posiłkach z dobrych domów klasy średniej

[M.....e]

@Stary_swider: jesz nakleśniki z dżemem? To to jest legalne?

[M.....e]

@mieszko111: U mnie naleśniki podawano płonące i flambirowane w domu.

[Stary_swider]

@Magdalie: Z dżemem truskawkowym (oczywiście nie za dużo) to czysta poezja. Dla mnie illegal to naleśniki z nutellą XD

[M.....e]

@Stary_swider: Ja się z nutellą nauczyłam jeść na studiach. Podobnie z serem.
Wcześniej "z okazji" wyjątkowych okazji nasza pani Marta robiła nam z masą budyniową, czekoladą, owocami i bitą śmietaną np. na koniec roku szkolnego albo zdanej matury czy urodzin itd.
A na święta robiła flambirowane "suzetki".

[zubzik]

@mokz opcja 1 zesrem. Opcja 2 z dzemorem

[Stary_swider]

@Magdalie: Zapewne mój gust kulinarny również ulegnie zmianie pod wpływem studiów, ale póki mogę nie eksperymentuję, bo jak coś działa to po co to ruszać ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[M.....e]

@Stary_swider: Ja na studiach poznałam mega zajebiste rzeczy. Wcześniej nigdy np. nie jadłam frytek.

[ZgnilaZielonka]

@mokz: Ale bym teraz o-----a takiego z truskawkami i serkiem homo... (╥﹏╥)

[Stary_swider]

@Magdalie: Frytki to całe dzieciństwo xD Z biegiem lat jednak przestałem je jeść bo uświadomiłem sobie jak są przyrządzane takie z maka na przykład. Bo takie mrożone że sklepu to sama woda i bez smaku są :/