Wpis z mikrobloga

Był u mnie wczoraj jakiś łepek reklamujący się jako przedstawiciel UNICEFu. Moja wyuczona życiem w Polsce intuicja i wrodzony brak zaufania podpowiedziały mi że coś tu jest nie tak i w dwóch słowach podziękowałem gościowi. Dzisiaj zrobiłem mały risercz w internecie i okazuje się, że to jakaś gównofirma marketingowa w stylu słynnych MLMów zatrudnia ludzi jako specjalistów ds. marketingu xD omamia ich obietnicami kariery awansu rozwoju osobistego a tak naprawdę pozyskuje ich do bycia domokrążcą xD Gość nie dostaje nawet żadnej wypłaty a jedynie prowizję od podpisania umowy (tak - każą podpisać umowę na stały przelew xD). Do UNICEFu pewnie trafia z tych pieniędzy jakiś marny procent - gdzieś nawet ktoś pisał o 10%. Reszta jest zyskiem gównofirmy a wszystko to jest rozrośnięte międzynarodowo - główna siedziba tego fraudu jest w Hong Kongu xD Dziwię się że taka globalna organizacja jak UNICEF wyciera sobie ręcę gównofirmami w stylu MLM i czuję niesmak i obrzydzenie. Jestem też w szoku, że ludzie są tak podatni na manipulację i dają się wciągnąć do pracy w czymś takim. #unicef #mlm #gownomarketing i trochę #januszebiznesu albo raczej #januszecoachingu