Wpis z mikrobloga

Siostra, gówniara jedna nie chce czytać lektury i koniec. Ona, jak twierdzi, streszczenie sobie przeczyta i wystarczy. Całymi dniami ogląda jakichś youtuberów i gra w Movie Star Planet. Świat schodzi na psy.

#zalesie #gownowpis
  • 78
  • Odpowiedz
@TheKa:

Potem będzie płacz, że mogła ten czas w młodości lepiej wykorzystać.


Lepiej czyli na czytanie lektur w całości? ( ͡° ͜ʖ ͡°) Np tych opisów z "Nad Niemnem" zajmujących 60% książki?
Bardziej bym się martwiła angielskim i brakiem zainteresowania czymkolwiek (chyba, że planuje przebicie się na yt, a o to nie tak łatwo)
  • Odpowiedz
Uważam, że to ważne, żeby czytać lektury, nawet jeśli ich nie będziemy pamiętać przez całe życie


@TheKa: uzasadnij czemu to ważne. I pytam jako osoba, która wcale tak od tego nie uciekała.
  • Odpowiedz
@analogiczna: Dlaczego ważne? Bo to zadanie do wykonania, pewna praca i mamy się z tego wywiązać. Zadania z matematyki też musieliśmy rozwiązywać, choć nie wszyscy ją uwielbiają.
Założę się, że gdyby pani na języku polskim powiedziała, że teraz, co jakiś czas ma czytać wybraną przez siebie książkę i pisać z niej wypracowanie, to ona by tej książki i tak nie przeczytała, bo po co marnować czas.
  • Odpowiedz
to ona by tej książki i tak nie przeczytała, bo po co marnować czas


@TheKa: No i dobrze, dlaczego ma robić coś czego nie lubi, skoro nie jest to konieczne? Przeczytałem wszystkie lektury w podstawówce i gimnazjum i... gdybym jeszcze raz znalazł się na takim etapie to nie przeczytałbym żadnej, bo w mojej opinii wszystkie były słabe, a z każdą kolejną przeczytaną lekturą moja chęć do czytania innych książek fabularnych
  • Odpowiedz
@TheKa: większość lektur jest beznadziejna i niedopasowana do wieku, co ma wyciągnąć 13 latek z krzyżaków ?
Co wnosi taka nudna powieść jak Ania z zielonego wzgórza i to w obecnych czasach ?
  • Odpowiedz
@TheKa: Dziady to akurat pal licho, gorsze jest to, że nie ma zainteresowań. Ja w jej wieku siedziałam nad książkami i miałam same piątki, wszystkie inne rzeczy spadały na dalszy plan. Z czasem okazało się, że tak naprawdę nie wiem co mnie interesuje, bo cały czas skupiałam się na tym co muszę robić, a nie na tym, co chcę. Powinnam znaleźć jakiś pomysł na siebie i podążyć w jakimś kierunku,
  • Odpowiedz
@TheKa: tak poza tym wydaje mi się, że często sami rodzice nie czytają i nie są ciekawi świata, wiedza i słowo pisane nie grają w ich życiu dużej roli, ale oczekują, że kiedy postawią przed dzieckiem książki i rzucą zaklęcie "ucz się, dziecko, ucz", to dziecko nie będzie powielać ich wzorców i będzie prymusem. Nie wiem jacy są wasi rodzice, tak tylko luźno rzucam.
  • Odpowiedz
@TheKa: jest w 7 klasie czyli odpowiednik jakiejś 1 gimnazjum (?) Czyli ma pewnie jakieś 12/13 lat. Mało kto w tym wieku wie co chce robić i czym się interesuje. Odpuść jej trochę. Radzi sobie, nie musi być wcale najlepsza. Bycie najlepszą to często chore wymaganie rodziców/opiekunów. Z czasem odkryje co ją interesuje. Ciśnięcie jej i zmuszanie do czegoś przyniesie odwrotny do zamierzonego efekt. Jak będziesz ją tak zmuszać i
  • Odpowiedz
@TheKa: a argument z testem na koniec ósmej klasy jest dla mnie... Śmieszny. Myślisz, że kogoś zostawiają w podstawówce bo tego nie zda? Albo że da się tego nie zdać w ogóle? Od zawsze nawet najwięksi debile przechodzili dalej i szli do liceum, na studia. A Twoja siostra radzi sobie ponadprzeciętnie. Po co każesz jej udawać, że czyta? Skoro w szkole nie ma tyłów? Chyba tylko dla samej siebie to
  • Odpowiedz
@norepinefryna: Ja jej nie cisnę z nauką i nawet nie wiem jakie ma wszystkie oceny. Widziałam tylko kartkę na półrocze z konkretną oceną przy przedmiocie. Oczywiście, że nie ma tragedii i ja jej nawet słowem nie powiedziałam nic o ocenach, ma od tego rodziców. Zapytałam jej tylko jaką lekturę ma i jeszcze w odpowiedzi usłyszałam, ale ja nie będę jej i tak czytać, tylko streszczenie. Tyle. Potem wróciła do oglądania
  • Odpowiedz
@TheKa: przecież te lektury są nudne, napisane ciężkim językiem. Dla mnie czytać lektury to była mordęga. Na szczęście w technikum nauczyciela ogarnęła że nikt tego nie czyta i zaczęła nam kasować omawiane fragmenty. I cyk matura 90% i 95% ( ͡° ͜ʖ ͡°) tylko po co mi to było to ja nie wiem ¯\_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@TheKa: Jakoś jej się nie dziwię. Nie cierpiałem szkolnych lektur. Czytałem tylko te krótkie, a resztę streszczenia. Mimo to uwielbiam czytać książki.
  • Odpowiedz
@MistrzMiecza: Nie bijemy się :) Z resztą agresja to nie jest dobre wyjście z tej sytuacji. Chyba pozostaje czekać, aż sama kiedyś polubi czytanie jak większość odpowiadających na mój post ;)
  • Odpowiedz