Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Proszę o pomoc rozowe paski
Spotykalem sie z dziewczyna 5 miesięcy. Ja z nia zerwalem, pozniej sam napisałem ze to byl błąd, ona bez zadnych pretensji od razu chciala powrotu. Problem w tym ze nie przegadalismy tego, zadnych wnioskow, nic tylko wrocilismy i znowu bylo jak dawniej, dawne spory sie nie rozwiązały. Po tygodniu od powrotu ona zerwala. Strasznie sie poklocilismy. Glownie to ja tak naprawde.
Nie wiem co teraz zrobic. Latwo powiedziec "zapomnij, bedzie inna". Pewnie ze kiedys bedzie i nie uwazam ze to koniec swiata, innych kobiet nie bedzie czy nie wyjde z domu bo pewnie ze swiat sie nie skonczyl. Tylko jakos mi tego szkoda. Po raz pierwszy od kilku lat spotkalem kogos z kim od 1 spotkania czulem sie jakbym ją znal tysiac lat, wszystko bylo takie proste. Gadalem z moja babcia (tak, pewnie ktos to wysmieje w komentarzu) i ona mnie wysmiala bo w sumie jaki byl powod rozstania? Nawet nie wiem. Nie umielismy normalnie omowic tego co nam nie pasowalo bo oboje dlugo pracowalismy, nie bylo kiedy pogadac. Po prostu uwazam ze nie bylo sensu sie rozstawac. Kiedy ja zerwalem to tez nie mialo to sensu.
Nie wiem jak to naprawic i co zrobic. Bardzo proszę o jakies normalne porady bo "nie wraca sie do bylych" mnie nie interesuje.
#zwiazki #logikaniebieskichpaskow #logikarozowychpaskow #rozowepaski #niebieskiepaski

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy dla maturzystów
  • 29
@emcter: sorry ale gdzie ty widzisz takie zachowanie? Przeciez oboje ze soba zerwali? I w sumie (chyba ze nie doczytalem) to on nie podal powodu dlaczego ją kiedys tam rzucil? @baldi: no to moze chce sie nauczyc. Lepsze to niz udawanie ze jest super. Jak gosc zrozumial blad i jakos chociaz prosi o radę (znajac wykop to jego pierwsza laska) i chce cos zrobic to najlatwiej go wysmiac

Tak wiem,
@AnonimoweMirkoWyznania: umów się z nią w restauracji, pogadajcie co komu nie pasuje i jakie są wasze oczekiwania względem związku i wzajemne, szczerze i dokładnie. Jeśli po tej rozmowie uznacie że macie inne podejście i plany to i tak się już rozstaliscie więc luz, a jak jesteście sie w stanie dogadać to tym lepiej
OP: @emcter widze, ze nie opisalem tego dokladnie. W takim razie jeszcze raz: zerwalem bo bardzo rzadko sie widywalismy przez prace i przez ostatni miesiac spotykania sie czulem sie jak kolega a nie jej partner. Wszystkie moje jakies komplementy czy nawet teksty "szkoda, ze nie nocujemy dzisiaj razem bo brakuje mi cie w lozku, chcialbym zasypiac z toba" byly ignorowane i temat byl zmieniany. 2 razy sporobowalem o tym pogadac, powiedzialem
@AnonimoweMirkoWyznania: Panie, #!$%@?łeś na maksa i teraz chcesz co żeby Ci zaufała? Oszczędź jej czasu, życia i kosztu emocjonalnego.
A jeśli macie jakoś mniej niż 17 lat, to inna sytuacja, więc warto próbować. Np to co napisał NdFeB.

To jest właśnie taka sytuacja. Nawet nie wiesz dlaczego zerwałeś z nią. Zero wyobraźni i rozumu. Nie zależało ci, nie obchodziło nic (nawet nie wiadomo czy teraz twoje super objawienie nie jest tylko
@AnonimoweMirkoWyznania: kumplu jeżeli nie mogliście dojść do porozumienia na pewnych płaszczyznach relacji, nikt z was nie robił w stronę siebie większych kroków to niestety ale to nie miało sensu i dobrze że tak się stało nawet sam się w tym utwierdziłeś za drugim razem jak się zeszliście. Wiadomo że jest ci smutno ale to jest całkiem naturalne. Rada z mojej strony, zajmij się sobą, idź sobie coś kup, ogarnij jakąś fajną
@Piotero1: Tak, szczęśliwie wrócili do siebie po tym jak on zerwał (#!$%@? wie dlaczego) następnie ona zerwała po tygodniu po kłótni. Dodatkowo nie wyjaśnili sobie wcześniejszych sporów. Dziecinada. Ludzie są głupi. Może oboje są głupi, a może tylko OP.
@emcter: @MicGell: OP napisal o co chodzilo i uwazam ze to da sie naprawic a jestem rozowym. Naprawde nie wiem dlaczego zamiast komus doradzic kiedy ktos zwyczajnie o to prosi i chce porady to najlatwiej nazwac go frajerem.
Skad wiecie ze ta rozowa tez nie zaluje ze nie miala czasu i ze tak sie stalo? Chyba jej zalezalo skoro kiedy on chcial wrocic to zgodzila sie bez wahania
@AnonimoweMirkoWyznania: @Piotero1: @Felicja123:
Dobra nie widziałem tego wpisu, będę biczować się całą noc za to ( ͡° ͜ʖ ͡°)

To jest tylko wykop, mirki i mirabelki ( ͡° ͜ʖ ͡°) Lepiej komuś wprost napisać niż jakieś pseudo porady pisać, które mu nie pomogą bo problem może leżeć w człowieku.

Po za tym te wyjaśnienie i tak mało daje. Do tego potrzeba
OP: @MicGell masz racje, ze to tylko krotki opis tej sytuacji z mojego punktu widzenia. Historii z jej punku widzenia sie nie doczekamy.
Wiem, ze to moja decyzja, moje zycie, tylko chciałem dowiedziec sie jak to wyglada "z boku" i moze uslyszec cos co mi podpowie dobry ruch ale to moje zycie i tylko ja bede zalowal tego co zrobie/nie zrobie. Mysle ze najwiekszym błędem bylo to, ze nie omowilismy/przegadalismy tej