Wpis z mikrobloga

O co wam chodzi? Wyraźnie lewica chce oddzielić państwo od Kościoła, tam nic nie ma mowy o religi xD tylko o Kościele, a wy się czepiacie biednego Biedronia. To teraz wy robicie #!$%@? z logiki ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°
Tak jak uważam że Państwo musi być rozdzielone wobec religii, tak to nie znaczy że teraz każdy reprezentant Państwa musi unikać wszelkich przejawów religii jako takiej. Jeśli Biedroń nie jest wegetarianinem to znaczy że ma odrzucić spotkanie z wegetarianami? A jeśli przyjdzie to ostentacyjnie ma jeść mięso żeby pokazać że Państwo nie ingeruje w preferencje jedzeniowe?