Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Czołem Wykopki,

Różowa po rozstaniu chce mi oddać wszystkie rzeczy ( również te które jej dałem w formie prezentu).
Ja o nic nie prosiłem ( zapytałem tylko o spodnie i bluzęzy która u niej została) nawet by mi to do głowy nie przyszło. Nigdy nie prosiłem kogokolwiek o zwrot rzeczy którą dałem.
Dla mnie oddawanie komuś prezentu to brak szacunku.
Chyba oleje ubrania i już się nie spotkam... Rozstanie dla mnie też było bolesne, nie chcę już więcej szarpać sobie nerwów....
Kto tak wogóle robi???

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: Nie siedź w domu w ferie i w wakacje
  • 29
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: Zależy jakie rzeczy.
Wiadomo, że prezentów się nie oddaje, ale to w każdej sytuacji.
Natomiast prośba o oddanie ciuchów jest normalna. Jako dziewczyna nie chciałbym nosić bluzy byłego, która na przykład przypominałaby mi o tym, jakim draniem był et cetera. No a Twoich spodni to raczej nie będzie nosić. XD

Może po prostu jest rozżalona i w silnych emocjach powiedziała, że chce oddać wszystko, nawet prezenty.
  • Odpowiedz
OP: Chodzi praktycznie o same prezenty. Niektóre trochę kosztowały, ale to nie jest istotne. ( ciuchy, buty, kask na narty....) Inne to takie drobnostki, upominki, ekspress do kawy, filiżanki....
Wracać nie chce...
Tak wiem że ją to boli, byliśmy trzy razy na wyjazdach na natrach... mamy z tego fajne wspomnienia.

Ten komentarz został dodany przez osobę dodającą wpis (OP)
Zaakceptował: Eugeniusz_Zua}
  • Odpowiedz
jak oddaje to zabieraj idioto chyba że to gacie lub uzywane dildo... pewnie masz nadzieje, że jeszcze wrócicie do siebie i tytle ty nieudaczniku naiwny przegrywie


@gyarados: GYARADOS USED HYDRO PUMP

IT'S SUPER EFFECTIVE!
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: musisz przyjac do wiadomosci ze moze wedlug ciebie rok to duzo, masa wspomnien itd ale wedlug niej to tylko kilka miesiacy ktorych nie warto wspominac i o ktorych mozna zapomniec.
Moja kolezanka po 4 letnim zwiazku, wystarczyl jej miesiac zeby znalezc kogos innego. To myslisz ze po roku bedzie kolejny rok za toba rozpaczac?
  • Odpowiedz
OP: @AnonimoweMirkoWyznania: trochę dużo tych rzeczy jej dałeś jak na rok czasu. Trochę tak wygląda jakbyś chciał kupić jej miłość prezentami.
@piotr414:
Czy ja wiem... przed Bożym Narodzeniem kupiłem rzeczy na wyjazd w Alpy. Zarabiam trochę więcej, było ok, zależało mi, chciałem żebyśmy miło spędzili czas.

@marekzmjakmilosc:
I tutaj chyba pies pogrzebany.... Laska miała kilka związków przedemną.. ja tylko jeden dłuższy.. możliwe że dla niej to standardowa procedura...
  • Odpowiedz