Wpis z mikrobloga

@Asarhaddon:

Czy ktoś tu używa czytnika e-booków?


Ależ skąd :P

Jesteście w stanie polecić jakiś najlepiej imitujący prawdziwą książkę?


Cokolwiek z podświetleniem (tak naprawdę naświetleniem) czyli albo Paperwhite albo Pockebook Touch Lux HD.

Czy czytanie na takim czytniku przed snem może mieć taki wpływ na jego zaburzenia jak patrzenie na ekran smartfona lub tableta?


Nie aż takie.
  • Odpowiedz
@Asarhaddon: Nie zaburzy Ci snu raczej, e-papier to coś podobnego do prawdziwej książki, jeżeli chodzi o imitowanie światła. Na pewno nie będzie mieć takiego wpływu na sen jak ekran laptopa czy smartfona
  • Odpowiedz
@Asarhaddon: Teraz uważa się, że niebieskie światło wpływa źle na zasypianie. Idąc tym tropem, czytniki są lepsze od tabletów czy telefonów. Możesz na nich czytać jak z książki - przy lampce. W takiej sytuacji sprawdzi się każdy porządny czytnik z ekranem E-Ink (papier elektroniczny). Sensowne marki to: Kindle, PocketBook, Kobo, Tolino. Wszystkie aktualne modele tych marek zapewnią przyzwoite wrażenia z czytania. Te najdroższe - z ekranem 300 ppi ogólnie będą mieć
  • Odpowiedz
@Asarhaddon: @Raffael: Kindle nie czyta formatu ePub, ale konwersja jest banalnie prosta, więc to żadna przeszkoda. Ja bym brał Kindle'a. Snu Ci nie zaburzy, bo nie emituje światła, a jedynie je odbija - czyli tak jak prawdziwa książka.

Odkąd kupiłem Kindle'a to czytam duuużo więcej.
  • Odpowiedz
@Asarhaddon: Po co chcesz używać e-booka, jeśli wymagasz imitacji prawdziwej książki? Na uprzędzeniu elektronicznym nigdy nie uzyskasz efektu papierowej książki.
  • Odpowiedz
A jeśli nie korzystam z czytnika i czytam mnóstwo książek to co?

Coś to oznacza? Inaczej rozumiem przeczytane książki? Nie jestem prawdziwym czytelnikiem? Wstyd się przyznawać, bo teraz czyta się książki tyko na czytnikach?
  • Odpowiedz
@MMARS: Ale żeś popłynął...

Myślałem, że książki się czyta, a nie wącha.

Dotyk i szelest idzie na dalszy plan, kiedy chcesz poczytać w komunikacji miejskiej, a nie masz miejsca siedzącego. Dla mnie trzymanie książki jedną ręką jest mało wygodne, gdy drugą koniecznie muszę się czegoś trzymać. Dodaj do tego przewracanie stron.
Jak leżę na boku, to czytanie papierowej książki też jest mniej wygodne niż czytanie e-booka.

Wszystko to kwestia gustu.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@MMARS: ale czemu od razu się rzucasz XD może kolega szuka imitacji książki żeby nie mieć problemów z zasypianiem jeśli czyta przed snem, może potrzebuje czegoś kompaktowego, co jest wygodniejsze niż książka, powodów może być mnóstwo, przecież Tobie nikt nic nie zarzuca XD
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Asarhaddon: ja mam pocketbooka, nie pamiętam który model xd trochę kiepsko czuję dotyk, ale ma fizyczne przyciski to nie jest aż taki problem, podświetlenie z regulowana jasnością, ogólnie polecam. Jak nie chcesz męczyć oczu podświetleniem to możesz normalnie do lampki, e-papier to spoko sprawa, a i bateria długo trzyma, bo zużywa energię tylko na zmianę strony (no i funkcje w tle)
  • Odpowiedz
@StorVoldighed: Podobno o gustach się nie dyskutuje. Przedstawiłem ci swoją opinię o wyższości książek papierowych nad czytnikami. Widocznie ci się nie spodobała, bo podążasz za trendami.

Tylko niepełnosprawny nie potrafi poradzić sobie z książką w różnych warunkach.
  • Odpowiedz
@krolik1337: Czytam książki na czytnikach, na telefonie, na komputerzei papierowe.

Swoimi wpisami chcę zaznaczyć, że posiadanie czytnika do książek nie jest czymś nieodzownym.
  • Odpowiedz
@MMARS: przesadzasz. W komunikacji miejskiej, na rowerze na siłowni, w samolocie czytnik niczym nie odstaje od papieru, ma wlasnie spora przewage. Mam male mieszkanie i szczerze nie mam nawet gdzie trzymac wszystkich ksiazek. Czy dotyk i zapach papieru to najwazniejsza czesc ksiazki? Najwazniejsza jest tresc, a jej przyswajanie jest wygodniejsze na czytniku.
  • Odpowiedz