[s.....k]

#gory #ciekawostki #historia 17 luty 1980 godzina 14:25
- Halo, baza! Czy nas słyszycie? - to głos Krzysztofa Wielickiego.
- Tak, gdzie jesteście? Halo, halo! - odpowiada baza.
- A zgadnijcie?!
- Halo! Halo! - Na szczycie. Jesteśmy na szczycie!!!

tego dnia Krzysztof Wielicki i Leszek Cichy stanęli zimą na szczycie Mt. Everest. był to pierwszy ośmiotysięcznik zdobyty zimą

ciekawostki z wiki :)
Na szczycie zdobywcy znaleźli kartkę pozostawioną przez Raya Geneta – ostatniego zdobywcę Everestu w sezonie letnim 1979, który zginął w trakcie zejścia. Treść kartki to: „For a good time call Pat Rucker 274-2602 Anchorage, Alaska, USA” (Jeśli chcesz się dobrze zabawić zadzwoń do ...), co według późniejszych informacji Leszka Cichego było kontaktem do prostytutki.
Sami zostawili różaniec od papieża i drewniany krzyżyk, upamiętniający śmierć filmowca Staszka Latałły w czasie wyprawy na Lhotse w 1974 oraz termometr rejestrujący temperatury minimalne.

[Lelkomtu]

@szukajek: mam takie pytanie może mądre może głupie: jak oni tam zostawiają cokolwiek na szczycie? Wkładają do jakiejś torby i przygniatają kamieniem? zakopują? przywiązują do ściany? przecież przez pół roku na huraganowym wietrze i śniegu wszystko tam może być zmiecione.

[N.....s]

Czy ktoś się próbował potem dodzwonić do Pat Rucker?

[hellfirehe]

przywiązują do ściany?

@Lelkomtu: Zgaduję że przypinają karabińczykiem do wbitego w skałę mocowania lin poręczowych.

[c.....7]

@szukajek: masz numer do tej prostytutki?

[4500]

@szukajek możesz wołać jak będziesz pisał więcej takich ciekawostek

[supermoc]

@cpp17: No przecież jest napisany 274-2602

[TeselACC]

@cpp17: Biorąc pod uwagę że to było w 1980 może być już lekko po terminie ważności

[Gleba_kurfa_Rutkowski_Patrol]

@szukajek: Ale jak papierek wyrzucisz na autostradzie na morskie oko to każdy #!$%@? i tvn robi reportaż a ci na najwyższej górze świata jakieś kontakty do dziwek czy koraliki z drzewa i wszyscy zadowoleni.

[grzesiu139]

@Gleba_kurfa_Rutkowski_Patrol: to było w innych czasach i mało kto wtedy się takimi rzeczami przejmował. Nie było turystyki "mount everestowej". Dziś jest inaczej https://www.rp.pl/Spoleczenstwo/190219602-Mount-Everest-zamkniety-dla-turystow-Z-powodu-sprzatania.html

[Gleba_kurfa_Rutkowski_Patrol]

@grzesiu139: No wiadomo śmieci jest więcej i zamiast drewna i celulozy masz plastik i nylon. Alpiniści często mają w dupie piękno gór. Są po prostu egoistami i tyle.

[grzesiu139]

@Gleba_kurfa_Rutkowski_Patrol: Zgadzam się w stu procentach. I to mega egoiści. Byle zdobyć i zapisać się na kartach historii - powstało wiele filmów i artykułów o ich świętości (oczywiście nie wszyscy). Choć odkrycia sprzed 40 lat i to co wtedy robili na szczycie jestem sobie w jakimś stanie wytłumaczyć i w ten sposób jakoś ich usprawiedliwić.

[4TTTT]

Dziwne, ale pamiętam, że w 1980 był tylko jeden luty.

[G.....i]

@szukajek: My tu gadu gadu, a żydzi nam dowalają.

[Kacper36]

@szukajek czyli mając szczęście, po wejściu na szczyt Everestu można znaleźć numer do prostytutki albo papieski różaniec, co za rozstrzał xd

[vertoo]

@Lelkomtu: mają w dupie .... niżej jest tylko gorzej. Z tego co wiem opłata "za wejście" ma na celu pokrycie kosztów sprzątania od czasu do czasu.

[FELIX90]

17 luty

@szukajek: ciekawostka:
17 lutego

[Lipathor]

czyli mając szczęście, po wejściu na szczyt Everestu można znaleźć numer do prostytutki albo papieski różaniec, co za rozstrzał xd

@Kacper36: dla każdego coś dobrego ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[bullsh1t]

@szukajek: ameryka: czerpanie z zycia, podpowiedz jak dostac mile chwile. polska: krzyze i rozance. dziekowanie komus innemu zamiast wiara we wlasne umiejetnosci. taka roznica.