Wpis z mikrobloga

Mirki z #historia, jak oceniacie rzetelność Sensacji XX Wieku Wołoszańskiego? Na ile są one oparte na faktach (dobrze potwierdzonych i udokumentowanych), a na ile podkoloryzowane?

Czasami mam wątpliwości, czy przedstawiając pewne hipotezy przekazuje swoje luźne domysły, może nawet te bardziej spektakularne, czy są to kwestie uznane przez ogół badaczy za prawdopodobne, na które po prostu nie mamy dowodów - co z pewnością w badaniach historycznych nie dziwi.

#woloszanski #sensacjexxwieku #iiwojnaswiatowa #pytaniedoeksperta
  • 6
@dertom: w ramach bronienia diabła: okazało się chyba znacznie później niż ten odcinek wyemitowano. Pytanie raczej, czy kiedy Wołoszański go nagrywał, istniały jakieś rozsądne przesłanki, żeby taką tezę przedstawiać :)

@Zodiak: sam jestem takim mirkiem-laikiem i nie zawsze potrafię odróżnić gdybanie od faktów. Częste używanie zwrotów w rodzaju "czyżby to właśnie było przyczyną..." albo "być może właśnie to sprawiło..." zwraca uwagę, że podawane wiadomości nie należą do pewnych. Co gorsza,
@wonsz_smieszek: "sensacje" mają dwie strony. Jedna to dość płytka, bardzo ogólna i niekiedy naciagana warstwa historyczna. Ale wynagradzana ciekawą i sugestywną narracją - majstersztykiem są zwłaszcza odcinki / rozdziały poświęcone historiom szpiegowskim. Kryptonim Cicero, Projekt Manhattan, Zabotin, rozdział o Menziesie i rozgrywkach szpiegowskich I wojny czyta i ogląda się przyjemnie, choc z przymrużeniem oka ( ͡ ͜ʖ ͡)