Wpis z mikrobloga

@jazmojegopokoju Jak po komisariacie za Tobą biega to nawet nie myśl o strzelaniu do niego, tylko uciekaj, chyba że jesteś przyparty do ściany. Może i ogłuszysz go tylko na pół minuty ale masz czas by uciec na spokojnie, ale tak to unikaj go jak ognia, bo go nie zabijesz.