Wpis z mikrobloga

@xthelay: Taka z niej mistrzyni świata że pierwszy raz o niej słyszę, równie dobrze ja mogę być mistrzem świata w waleniu konia i ból dupić że nie dostaje za to kasy.

Wszystko rozbija się o reklamę i chęć oglądania tego przez ludzi, najwidoczniej ludzie wolą obejrzeć jak dwie karyny się naparzają a nie jakieś techniczne punktowania.
  • Odpowiedz
@misrz_mocy_ognia: zycie jest niesprawiedliwe i trzeba to w końcu zrozumieć. Jak ma taki bol dupy to niech idzie obciągać jakiemuś raperowi i po problemie, zdobędzie fanów i tez dostanie zaproszenie. Ale mnie wkuriwa użalanie sie nad sobą, jeden dzieciak urodzi sie w rodzinie ktora ma kilka milionów na koncie przez co bedzie on ustawiony do konca życia a drugi urodzi sie w Afryce w chatce z gowna. Takie zycie i
  • Odpowiedz
@misrz_mocy_ognia: Też nie lubię tej typiary z mordą jak ziemniak, która się nosi jak księzniczka, a jest biedna jak #!$%@? z #!$%@?, ale tej mistrzyni boksu tez widać, że pękło dupsko. Na jej walkę przyjdzie może z 200 osób, na walkę archetypu p0lki powyżej 500. Czysty biznes
  • Odpowiedz
@share: przecież 80% ciuchów, paznokci, fryzur i kosmetyków dostaje za promo na swoim instagramie. Do pracy nie pójdzie, żeby wizerunku nie popsuć, ale poza tym za dużo pod wzgledem hajsu to się u niej nie zmieniło
  • Odpowiedz
@xthelay: Linkiewicz dostanie więcej, bo jest na swój sposób popularna. I o to tutaj chodzi. Każdy mniej więcej wie kto to jest ze swoich filmików jak chwali się komu to nie obciągała. To zapewne działa na zasadzie, że im bardziej jesteś popularny w Internetach, masz fanów tym więcej kasy dostajesz, a gala sama się reklamuje przez takie osoby. Każdy widział przecież zapał widzów z trybun jak walczył rafon z tucznikiem
  • Odpowiedz