Wpis z mikrobloga

Poniedziałek nie jest zły jak go malują! Spokojna niedziela niepykła, ale od czego jest następny dzień? Na tyle warunki pogodowe sprzyjały, że wyciągnąłem z garażu na spacer poloneza po dziadku. Od razu w ruch poszły specyfiki od ADBL'a oraz mikrofibra coby świecił się w świetle lutowego słońca. Nawet zaprzęgłem do roboty swoją różową, którą nagrodziłem przejażdżką. Podobnie jak ja uwielbia to auto i określa je naszym pierwszym. Przyjechałem kiedyś nim na naszą pierwszą randkę, zaimponowałem jak mówiła ( ͡° ͜ʖ ͡°) Liczę, że większość z #motoryzacja mają swoją drugą połówkę, z którą dzielą miłość i pasję
#polonez #youngtimerwarsaw
Pobierz Art_ - Poniedziałek nie jest zły jak go malują! Spokojna niedziela niepykła, ale od c...
źródło: comment_jSDWFy1L4OOsw4QZgg5Dx2LcYNn2H7E3.jpg
  • 3
@Art_: szanuję i rozumiem pasję i przywiązanie, ale patrzę na to zdjęcie i jedno co widzę to ta paskudnie nierówna szpara i niepasujące elementy - polonez to okrutny szrot :/
@bidzej: Blenda faktycznie się nie trzyma bo klej, który ją utrzymywał dodatkowo zaraz po śrubach od rejestracji zniknął i lata to w lewo, a to w prawo. Mam w planach to poprawić. Zderzak jest idealnie pod tylną listwę, ale cień tak pada. Rozumiem gusta i guściki, ale poldonem wyjechał z fabryki mój śp. dziadek i dbał o niego najlepiej jak potrafił. Teraz ja o niego dbam wraz z różową i jak
Nie zaprzeczę, że okrutny szrot, ale w tej surowości, w tym zrobieniu "na odczep się", niezgrabnej bryle auta, jest generalnie coś co mnie kręci.


@Art_: rozumiem doskonale, sam się długie lata produkowałem nad Fiestą z 1995 (a w zasadzie nad dwiema) i to też nie był nie wiadomo jaki bolid.
Uwaga była bardziej do tego, że PRL i FSO zrujnowały samochód, który miał spory potencjał i takie Caro jest tego świetnym