Wpis z mikrobloga

Składając wszystko w całość można chyba stwierdzić że Williams dwa razy został wyruchany przez potencjalnych sponsorów tytularnych i to dwa razy w ostatniej chwili. Pierwszy raz przez Rich Energy a drugi raz przez SportPesa. Chyba gdzieś od listopada mówiono że tytularnym będzie jakaś firma bukmacherska a barwy nowego FW42 będą ciemno-niebieskie lub granatowe pod sponsora. I to by pasowało do SportPesa. I nagle kilkanaście dni temu dowiadujemy się że SportPesa idzie do Strolla. Ciekawe czy ma szpiegów w Williamsie? :) Williams jako jedyny nie podaje daty prezentacji. I nagle w zeszłym tygodniu data się pojawia. Pojawia się informacja o nowych barwach w jasno-niebieskim kolorze. W czwartek, piątek pojawiają się przecieki o ROKiT. W sobotę zostaje zarejestrowana domena. Troszku to wygląda że brali co było żeby tylko nie uciekło jak poprzedni sponsorzy. A jeśli brali co było na ostatnią chwilę to nie wykluczone że ROKiT będzie płacił mniej lub tyle samo co Orlen.

#f1 #kubica #williamsf1
  • 10
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Fajrantboy: Jeśli potrzebowali na już sponsora który wyłoży dobre miliony to zaoferowali tytularnego byle tylko coś wpadło do budżetu. Nie wiem czy w trakcie sezonu można zmieniać nazwę zespołu pod sponsora tytularnego. Chyba nie, tak że Williams nie mógł czekać aż pojawi się ktoś inny.

@pionic: Nie chodzi o szpiegostwo technologiczne. Przez długi czas była mowa o William Hill jako sponsorze a tak naprawdę prawdopodobnie chodziło właśnie o
  • Odpowiedz
@Gieekaa: bez przesady ( ͡° ͜ʖ ͡°) to nie klub ekstraklasy żeby brali co popadnie. Kasy na pewno rzucili dużo, więc pozostaje tylko pytanie czy w przyszłości będą wypłacalni bo trochę dziwna ta firma.
  • Odpowiedz
@Gieekaa: oby, ale F1 przez te kilka lat zmieniło się diametralnie. Sauber został na powierzchni tylko dzięki kasie z Ferrari i w sumie od tego sezonu formalnie nie istnieje. Konkurenci Williamsa to teraz satelickie teamy fabryk z praktycznie nieograniczonymi budżetami plus Mclaren, któremu szejkowie sypią kasę. Widzę tu bardziej ścieżkę Tyrella, Arrowsa, Lotusa - każdy sezon bliżej dna. Co zostaje? Wycofanie z F1 albo pełna zależność od jakiejś fabryki. Ten
  • Odpowiedz