Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Chodzę z pewną dziewczyną do szkoły, tak więc już znamy się te kilka lat. Mamy dobre relacje, ale tylko koleżeńskie. Odnoszę wrażenie, że kiedyś jej się podobałem i vice versa (nikt nie próbował tego wcielić w życie, zresztą był to dwa różne okresy czasu). W ostatnich miesiącach nastało nieoczekiwane zbliżenie, częstsze rozmowy itp, a co najlepsze raczej z jej inicjatywy, którą oczywiście też podjąłem. No i teraz trochę nie wiem co o tym sądzić - nie czuję do niej tego, co czułem zawsze względem dziewczyn, którymi byłem zauroczony, a jednak coś mnie do niej przyciąga. Nie czuję żadnych motyli w brzuchu itp - mało tego - los tej osoby poza sytuacjami, gdy się komunikujemy jest mi obojętny, co mnie nieco dziwi, bo wszystkie poprzednie "romanse" przeżywałem. A mimo to chciałbym z nią często rozmawiać i spędzać jak najwięcej czasu. Rozdwojenie jaźni?

Problem jednak tkwi w tym, że o ile nie mam problemu z randkowaniem z nowo poznaną osobą, o tyle nie bardzo wiem jak miałoby wyglądać hipotetyczne "wejście znajomości na wyższy poziom" w wypadku osoby, którą tak dobrze znam.Po pierwsze w jaki sposób powinienem się upewnić, czy rzeczywiście coś do mnie czuje? Jakie są niby te mityczne znaki, które dają #rozowypasek?

Wiecie, tutaj nie ma możliwości zrobienia pierwszego wrażenia, czy autoprezentacji. Znamy już się doskonale - więc to co zaprezentowałem, tak zostanie. Trudno też żebym z dnia na dzień zabrał "koleżankę" np. na jedzenie, czy inne "romantyczne" miejsce. Głównie dlatego, bo takie różne wyjścia były nie raz i to były zwykłe koleżeńskie wyjścia, gdzie każdy płaci za siebie itp. Jeśli zapraszałbym ją na starych zasadach z myślą o czymś więcej, to przecież oczywiste, że relacja nie wyewoluuje. Jeśli jednak moje zachowanie zmieniłoby się o 180 stopni w stosunku do poprzednich wyjść (czyli np. chęć zapłacenia gdzieś za nią) to po pierwsze mogłoby to ją odstraszyć/spowodować speszenie, a po drugie jednak trochę Zespół Stuleja (uprzedzając pytania - oczywiście nie ma nic złego w płaceniu za randkującą dziewczynę, ale z rozsądkiem).

Jak powinienem się zachować w tych sytuacjach? Bo istnieje szansa, że jeśli odpuszczę całkowicie, potem będę żałował następne kilka lat. Pomocy, Mirki & Mirabelki! :D

#milosc #zwiazki #rozowypasek #randkujzwykopem #podrywajzwykopem

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy studenckie
  • 7
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@AnonimoweMirkoWyznania: mój były chłopak właśnie był moim przyjacielem, którego znałam od dłuższego czasu to po prostu trzeba szczerze pogadać, innej rady nie ma. Powiedz że chciałbyś spróbować popchnąć tę relację w innym kierunku i zobaczyć co z tego wyjdzie.