Wpis z mikrobloga

#ekstraklasa #zaglebielubin

Na gorąco - CO ZA MECZ. Ale to wyrwaliśmy, niesamowite, takie Zagłębie chce się oglądać! Mega duma z walki do końca. Krótkie podsumowanie, co mi się podobało

Konsekwencja taktyczna - ustawianie, rozgrywanie, pressing - tu wszystko działało jak należy.
Starzyński - słabiej zaczął, ale z czasem podkręcił tempo i było kilka magic touch z jego strony, ależ szkoda tego karnego.
Balic - ależ on orał, w dwie strony. Przy odpowiednim prowadzeniu może być najlepszym lewym obrońcą ligi (głównie z uwagi na brak dużej konkurencji ale zawsze coś).
Jagiełło - w końcówce zgasł, ale było widać dużą pewność siebie w rozegraniu, pomógł opanować środek pola.
Pawłowski - ciągnął grę i potrafił zrobić przewagę w pojedynkach 1na1, ale jednak decyzyjność bardzo słaba. Ale teraz mnie to nie martwi :)
Brazylijskie korzenie Dąbrowskiego - co za zagranie przy drugim golu, serduszko.

Jedynie ten Forenc takie XD trochę bo jemu ewidentnie brakuje czegoś i nie wiem czy to związane z umiejętnościami czy szczęście bo przecież w pierszej połowie interwencja na poziomie najlepszej w kolejce, a potem bach w czape i strata fartem nie zakończona golem. No ale pewnie Hładun wraca.

Ciężko dziś nie być optymistą przed kolejną kolejką.
  • 4