Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Czy uwazacie ze normalne jest wspominanie o swoich bylych? Jestem z niebieskim 5 miesiecy, wybieramy sie gdzies a ja naszykowalam sie w 15 minut a jego komentarz to "moja byla szykowala sie w godzinę" i sie smieje. Wedlug mnie to jest dziwne. Po co w ogole takie cos gadac? Ja nie czuje potrzebny porownywania go z bylym. Kiedys jak zaczelismy sie spotykac i gadalismy o bylych zwiazkach to powiedzial tylko ze nie wszystko da sie naprawic. Nie wiem juz sama, ostatnio w moim otoczeniu wszyscy do siebie wracaja. Rozwalaja swoje zwiazki zeby wrocic do bylych i juz sama nie wiem co myslec. Uwazacie takie wspominki, porownywanie za normalne?
#zwiazki #rozowepaski #niebieskiepaski

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy studenckie - bogata oferta przez cały rok
  • 18
@AnonimoweMirkoWyznania: jeśli nie chcesz by o nich wspominał, to po prostu mu o tym powiedz.
mój niebieski też nie lubi jak wspominam o byłym więc dogadaliśmy się, że będę o nim mówić tylko jeśli o niego zapyta.
tylko bez pretensji i rozkazów. żeby nie czuł, że na niego naskakujesz z tego powodu. wyraź jak sie z tym czujesz i powiedz, że czułabyś się lepiej, nie myśląc ciągle o jego byłych. albo
@AnonimoweMirkoWyznania: Dla mnie to zależy od natężenia i kontekstu. Wiadomo, jeśli jesteśmy w jednoznacznej sytuacji i niebieski mówi "moja była lepiej ruszała biodrami", to wtedy smuteczek. Zatem porównywanie w ogólności jest nieprzyjemne, nawet jeśli jest na plus, jak w Twoim przypadku. A anegdoty typu gdzieś z nią był, coś jadł, coś się stało dziwnego itp. od czasu do czasu są dla mnie całkowicie neutralne. Chyba, że będzie o tym mówił codziennie,
@AnonimoweMirkoWyznania mówię o byłym, bo spędziłam z nim 7 lat życia, a będąc na 25 levelu to jednak jest kawał czasu i nie da się tego usunąć. Nigdy jednak nie porównuję i zdecydowanie nie robię tego nagminnie. Jeśli nie muszę, nie mam ochoty, nie mówię. Jeśli chcę, to mówię, bo mój obecny mężczyzna jest też moim przyjacielem i wie, że kiedyś byłam z psychopatą, a to nie w kij dmuchał temat.