Wpis z mikrobloga

Siemka mam mały problem nie wiem co robić, czy dzwonić po śmieciarkę czy jeszcze niexD

Biorę bupropion 300mgXR i używam phenibuta w dawcę 500mg.

Byłem na snowboardzie dziś i kilanascie razy mocno upadłem na plecy i srogo przydzwoniłem w tył głowy, miałem kask wiec spoko. Generalnie trochę mnie bolało (plecy, szyja) ale poza tym nic mi nie było. Po 2-3 godzinach wypiłem 2espresso, dwie puszki pepsi i poszedłem dalej jeździć. Po jakimś Czasie Czułem ze byłem już mocno głodny i zmęczony wiec wsiadłem na wyciąg i jechałem do domu. Na wyciągu zaczęło mi się robić słabo, wiec pomyślałem ze to z głodu(jadłem wcześniej z 6h przed tym zdarzeniem) wiec zacząłem pic to co miałem w plecaku, czyli red bula. Po paru minutach zrobiło się gorzej i prawie zemdlałem oraz zwymiotowałem red bulla.

Co to może być?

Wstrząśnienie mózgu? Czy wymeczenie organizmu spowodowane potężnym wysiłkiem oraz zbyt duża ilość stymulacji?

Dodam ze szlugi tez pale.

Teraz czuje lekki bol głowy w okolicach czoła/ pomiędzy oczami, oraz jak potrząsam głowa to bol się nasila, ale nie jest jakiś mega strasznyXD

#medycyna
  • 3