Wpis z mikrobloga

#rozowepaski w #olsztyn to jakiś inny gatunek... Wychodzę sobie z biura bo mi się od siedzenia tam w głowie miesza i ide do najbliższego sklepu. Mijam jakiś #rozowypasek i zaczepia mnie pytając czy mam ognia... No mam bo palenie dopiero co rzuciłem i jeszcze noszę zapalniczke więc odpowiadam że mam i daje jej moje zajechane prawie zippo. Ta chwyta zapalniczke i #!$%@? z miejsca zdarzenia. Stałem tam chwile nie wiedząc co właśnie zaszlo. W zasadzie to zostalem skrojony czy wystrychniety na dudka?

Dodaje #logikarozowychpaskow i #pytanie
  • 3