Wpis z mikrobloga

@hornylikehorse: myślę że kurs to dobra opcja jeżeli miałeś już jakaś styczność z montażem filmowym ale nie robisz tego jeszcze zawodowo. Prace można znaleźć dość łatwo na poczatku jako freelancer, z tym że trzeba na własną rękę szukać zleceń. Dużo zależy też od tego w jakiej branży chcesz się poruszać jako montażysta.
@hornylikehorse: uważam, że nie tędy droga

1) kluczowa sprawa - mało praktyki i jeszcze płacić za to ? absurdalnie drogo, jak nie wiesz, czy na tym zarobisz.

trwa 1 rok (2 semestry), obejmujące 16 weekendowych zjazdów.

Czesne: 5800 PLN


2) będą wciskać swoje ambicje, bo oni celują w kino, chcesz montować filmy dla kina, czy na youtube ? trzeba uczyć się rzeczy przydatnych i praktycznych.

3) jeżeli na youtube lub podobnie,