Wpis z mikrobloga

Dnia wczorajszego nastąpił ten moment, gdy kupiłem swojego pierwszego mercedesa. Clk z silnikiem 2.3 kompressor rocznik 1999.

#!$%@?, ja albo jestem za młody na ten samochód albo serio mercedesy są tak kapciowate. No spoko ma moc, jest zrywny i może te BMW 2.8 objeżdża, ale no #!$%@?-ten samochód nie ma w sobie nic do zaoferowania oprócz tego silnika i celownika na masce.

Przyciski w środku jak w jakiejś aklasie, siedzisz nisko jak idiota na podłodze, bo oczywiście funkcji pochylenia fotela tak jak w BMW nie ma, jak i same fotele są wygodne jak w passacie b5 (czyli wcale).

Nie wiem nad czym zachwycają się fani Mercedesa, a może tacy to są sami posiadacze nie wiem, s klasy albo cls albo jakiś amg. Od „fana” usłyszałem ze wybrałem bardzo dobry model na początek. Wiec boje się wsiadać do zwykłego okulara, skoro w tym jest nudno.

#motoryzacja #mercedes #chwalesie #zalesie
  • 28
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Pulton: czyli co e39 resoruje na kazdej dziurze, buja sie na zakretac Myslalem, ze jest tam dosc sztywne zawieszenie, ktore kosztem komfortu prowadzi sie jak po sznurku. Poza tym czemu porownujesz auto z 84 roku do auta z 95. Jedynie kto na razie sie wysral to ty w swojej glupocie.
  • Odpowiedz
pije tutaj bardziej do osób, które uważają okulara czy w124 za szczyt wygody w autach z tego roku


@Pulton: @jaroslaw_madry:

Tak uważają tylko ci, którzy nie mieli do czynienia z samochodami, które NAPRAWDĘ były szczytem wygody w tamtych latach. I w sumie do dzisiaj są. Na przykład Citroen CX lub XM. Żaden Mercedes się nawet nie zbliżył do tego poziomu. Nawet dzisiaj.
  • Odpowiedz