Wpis z mikrobloga

Pytanie do ludzi urodzonych w #lata80. Znacie jakieś kultowe rzeczy z #lata90 które szczególnie utkwiły wam w pamięci z dzieciństwa? Nie chodzi mi tutaj o takie, które wszyscy znają typu "ruskie jajka", "guma turbo", "lasery", "gameboy" czy "walkman" tylko te juz praktycznie zapomniane, mniej znane
To ja może zacznę. Mi szczególnie utkwiły w pamięci:
+ wafelek kukuruku (znany również jako "koukou roukou") i naklejki (chyba samoprzylepne) z nich - do dziś pamiętam cenę 2000 PLZ #kukuruku
+ kredka wielokolorowa z wkładami, co sie wkładało od góry a wyciągało z dołu, więc jak się chciało zmienić kolor to trzeba było czasami prawie całą kredkę "przewinąć"
+ jabłko-skarbonka zjadające monety
+ gumy do żucia w papierku, który imitował wygląd i kształt papierosa (dziś sprzedaż tego dzieciom by chyba nie przeszła :))
+ "papierowe" żetony star foods (nie tazosy!)
+ niektóre programy w tv np. "czar par", "kalambury"
#nostalgia #gimbynieznajo
  • 9
@leoha: A propo programów... Był taki serial, kurcze, za chiny nie pamiętam tytułu. Wydaje mi się, WYDAJE TYLKO, że był na tvn. Typowe amino, trochę fabuły utkwiło mi w pamięci. Młody gostek należał chyba do jakiejś organizacji wojskowej i był sierotą bo rodzice i siostra zginęli w katastrofie wycieczkowca. I ta organizacja miała wroga, chyba jakieś potwory, którym przewodziła lala w zielono białym (tak mi się wydaje, serio to było dawno
Atari, Amiga, konsola pegasus i kartridże z bazarku od ruskich, rower wigry 3 i polskie bmxy, chrupki Flipsy, gumy kulki, pestki czarne do łuskania z obrazkiem w opakowaniu, Hubba bubba,