Wpis z mikrobloga

@KrolSandaczPierwszyRozrzutny: Kiedyś, będąc nad polskim morzem spacerowałem sobie brzegiem, bo plaża była zawalona turystami. Szedłem sobie, aż na mojej drodze zauważyłem bawiące się w pasku dziecko. Dzieciak bawił się na siedząco, dookoła było mnóstwo ludzi, więc postanowiłem, że zrobię dłuższy krok i przejdę nad nim. I oczywiście kiedy moja noga frunęła nad nim to s-----l postanowił wstać. Niestety skończyło się to dla niego strzałem w potylice z kolana xD
  • Odpowiedz