Wpis z mikrobloga

Byłem na kamerlanej imprezie u koleżanki, wypiłem dwa kieliszki wódki a byłem samochodem więc zamawiam sobie taxi, typ który tam był mnie wyśmiał ze nie wracam samochodem swoim xD, powiedziałem mu ze jak wypije chociaż jedno piwo to nie prowadzę, on na to (4 rano była) ze o tej godzinie nie ma Policji na drogach (tam gdzie byłem akurat) a ja mu mówię ze nie prowadzę chociaż po łyku piwa bo nie chce mieć na sumieniu przechodnia czy też innego kierowcy a on na to (ja #!$%@? to jeszcze niech laska robi za chłopa w twoim związku jak z ciebie taka miekka faja) i se poszedł xD, z pijanym typem nie będę się wdawał w dyskusje ale no #!$%@? akcja xD
  • 421
@sasik520: ale OP opowiadając o tym niejako naraża się na ocenę a może nawet o nią prosi. Krytykuje kogoś, kto go krytykuje... więc można chyba wyrazić swoje zdanie. OP albo jest geniuszem, jeśli to zarzutka, albo idiotą, w przeciwnym wypadku, bo dwa kieliszki wódki przez cały wieczór spowodują, że o 4 rano będzie się prawdopodobnie miało 0.0
@sasik520: Nawet jeżeli zrzutka, to pozwalająca na ustosunkowanie się do przedstawionej sytuacji.

Facet dzieli się swoimi poglądami wygłaszając je publicznie, więc każdy odbiorca ma prawo się do nich ustosunkować. Jak Ty sobie wyobrażasz sekcję komentarzy? Wszyscy czochrają się po bobrach i mówią coś w stylu: "ooo fajne masz zasady, takie nie za mądre", "ooo Mirek, Ty to jesteś facet z zasadami". No chyba nie. To chyba dobrze, że jest pluralizm poglądów,
#!$%@? po niektórych komentarzach dobrze widać że Polska to kraj osrany gównem xD jadą po opie bo ma słuszne zasady co do alko i prowadzenia których się trzyma
jadą po opie bo go stać żeby wrócić 50 km taksą i nie patrzeć ile zapłacił
jadą po opie bo ma znajomych z którymi chce się spotkać jak jest okazja choćby miało go to kosztować sporo czasu i wysiłku
brak #!$%@? słów xD

@
@Szarozielony: Stąd też ma się alkomat i jak jest mniej niż ten bezpieczny margines 0.15 promila, to można jechać zgodnie z polskim prawem (bo z niektórym zagranicznym to nawet z 0.8 można, a wtedy to np. mnie już mocno bierze spanie),

ze nie prowadzę chociaż po łyku piwa bo nie chce mieć na sumieniu przechodnia czy też innego kierowcy

Po jednym łyku piwa to ono nie doleci do mózgu, nie wspominając
@ChwilowaZielonka: To ile miałeś mniej więcej promili? 0.0? Niektórzy tutaj chyba myślą, że ledwo co te dwa kieliszki łyknąłeś, a z komentarzy wynika, że to mogło być dobrą chwilę przed tym jak się zbierałeś. Ten szczegół jest chyba dość istotny w odbiorze twojej historyjki.