Proszę o poradę. Poznałem dziewczynę przez internet (niecały tydzień znajomości, ale zazwyczaj piszemy o sobie baaaardzo dużo i o wszystkim, na różne tematy). Chwalę ją, poza tym ona też mi "słodzi". Te same charaktery i upodobania. Zgadzamy się w wielu kwestiach i czuję do niej dużo więcej, trafiłem na anioła, do tej pory w to nie wierzę i dalej myślę, że to sen. Stresik jest, ale to z uczucia i strasznie na tym mi zależy tym bardziej, że nie ignoruje mojego własnego zdania, a ja jej...Czy mam wyjść bardzo stanowczo z inicjatywą, aby spotkać się w realu, czy zmulać w czatowaniu i czekać, aż będzie pewnie friendzone...(╥﹏╥) Dopomuszta jak to rozegrać by się zgodziła, a resztą zajmę się sam ( ͡º͜ʖ͡º)
@SamoSieNigdyNieZrobi: jprdl jeśli jesteście dorośli, to wiadomo do czego taka znajomośc prowadzi - macie się ku sobie. Piszesz, że Ci się podoba i bierzesz ja na kawę. Co to za filozofia. Takie gierki i podchody najgorsze
@SamoSieNigdyNieZrobi: nigdy nie pakuj się w żaden związek ani poważniejszą relację przez internet, ludzie w realu są często znacznie inni. Sam się kiedyś naciąłem i zmarnowałem sobie dwa lata życia.
@SamoSieNigdyNieZrobi: poznałem kiedyś taką fajną dziewczynę na tinderze, też się świetnie dogadywaliśmy, normalnie cudownie było, problem był taki że kiedy jej nie proponowałem spotkania to zawsze znajdowała wymówkę, i tak to trwało pół roku, byłem idiotą wiem, ona w końcu sobie kogoś znalazła to ją poblokowałem wszędzie, potem zdziwiona się dobijała czemu ją zablokowałem xD
dlatego wyciągnij wnioski, zaproponuj kawę, raz się nie zgodzi, spróbuj jeszcze raz a jak nie
@SamoSieNigdyNieZrobi: Zaproponuj spotkanie na żywo. Miesiąc pisania przez internet nie zastąpi JEDNEJ MINUTY spędzonej stojąc naprzeciwko siebie.
I dobra rada dla Ciebie: Musisz ochłonąć. To nie laska z którą chciałbyś spędzić resztę życia. To laska z którą MOŻE chciałbyś spędzić resztę życia. Dostałeś coś kiedyś za nic? Miałeś uczucie które mówiło "Ej, coś jest nie tak. Przyszło mi to zbyt łatwo"? Jeśli wylejesz się z uczuciami jak wiadro pomyj do
@SamoSieNigdyNieZrobi: A jeszcze żeby zmotywować Cię bardziej, poznałem inną dziewczynę na badoo, pisaliśmy parę dni i zaproponowała mi żebym do niej przyjechał, to było ponad 3 miesiące temu, dzisiaj jesteśmy razem ( ͡°͜ʖ͡°)
@Kasungu A co zrobić, jeśli chcę jechać do jej miasta, nie znam miasta. Było by dobrym rozwiązaniem, gdy napisze do niej że mogę na niej polegać jako na "przewodniku" czy to strzał w kolano?
@DzikaMrowka Nie nie nie... Nie w tym sensie o uczuciach, myślę że pasujemy do siebie po wspólnych zgodnych przemyśleniach. Gdybym był desperackim natrętem i w jeden dzień wywalił swój życiorys jak w jakimś biurze matrymonialnym to by dała sobie spokój :)
@SamoSieNigdyNieZrobi: Zrób research na mapach/w wyszukiwarce ap ropos polecanych knajp w jej mieście. Zaproponuj spotkanie, wpleć w rozmowę że nigdy nie byłeś w jej okolicy, ale znalazłeś fajną miejscówkę, podajesz nazwę lokalu i pytasz czy zna i czy jest to godne polecenia. Jeśli tak to już z górki. Mimo że to nie twoje miasto, musisz pokazać inicjatywę. A i w zależności od tego czy to ma być przelotna znajomość czy
#zwiazki #pomoc #rozowypasek #niebieskipasek
Komentarz usunięty przez autora
dlatego wyciągnij wnioski, zaproponuj kawę, raz się nie zgodzi, spróbuj jeszcze raz a jak nie
I dobra rada dla Ciebie: Musisz ochłonąć. To nie laska z którą chciałbyś spędzić resztę życia. To laska z którą MOŻE chciałbyś spędzić resztę życia. Dostałeś coś kiedyś za nic? Miałeś uczucie które mówiło "Ej, coś jest nie tak. Przyszło mi to zbyt łatwo"? Jeśli wylejesz się z uczuciami jak wiadro pomyj do