[longchar]

MR głowy i odcinka kręgosłupa za mną. Godzina spędzona w tubie huczącej niczym muza na rave party, gdzie jednak należy leżeć nieruchomo, więc co dopiero mówić o dzikich pląsach! W istocie nic strasznego, aczkolwiek badanie może być trochę denerwujące w przypadku, gdy ma być długotrwałe. Ja przeniosłem się myślami gdzie indziej, więc obyło się bez nerwów.
Muszę czekać kilka dni na opis. Istnieje pewne ryzyko stwardnienia rozsianego, więc mam obawy związane z diagnozą. Za niedługo sesja, ale na szczęście nie zamartwiam się - nie mam czasu xD! Skoro obawy nie mają ujścia za dnia, śnią mi się sny związane z badaniami, diagnozą i leczeniem. #rezonans

[Arveit]

@longchar: godzina O_o... ja ledwo 20 minut wytrzymałem na łeb. Znaczy dźwięk nie jest zły, ja po prostu nie umiem się nie ruszać.

Dużo zdrowia życzę, Mirku

[longchar]

@Arveit: Miałem jeszcze kontrast podawany, dlatego tyle zeszło.
Secik dobry to i nóżka sama chodzi xD.
Dzięki!

[Arveit]

@longchar a to ja bez kontrastu. No nozka to i mi chodziła :D ale glowa ciezko bylo nie ruszyc, do tego zgrzalem sie w tej mikrofali i mi pot po twarzy płynął brrrr