Wpis z mikrobloga

@Gorbo2004: też robię 5-6 tys. swoim autem, ma 20 lat i na liczniku 166 tys. Kupiłem je 8 czy 9 lat temu z przebiegiem ok. 120 tys. tyle pokazywał licznik, aso potwierdziło niby, ale do końca i tak nie wiadomo.

Tato sprzedawał auto które sam kupił w salonie, przebiegi też były w okolicach 5k to jednen gość go od oszustów wyzwał, że jak auto mające 9 lat może mieć taki
  • Odpowiedz
  • 0
@Student_AWAS jest serwisowane, chociaż w sumie to tylko przeglądy no psuć tu się nie ma co. Chwaliłbym się gdyby to było jakieś super nowe auto a nie 10-letnie. Chociaż w sumie wtedy też nie.
  • Odpowiedz
@Gorbo2004: Z tego też powodu nie wieżę, że auto może mieć mały przebieg, 15k na rok zakładam, jak jest niżej to coś nie teges.
Ja robię 50-60 tys rocznie (dojazd do pracy + jakieś wakacje), więc samochód z przebiegiem 200k to prawie nówka :)
  • Odpowiedz
@Gorbo2004: znajoma ma primere od nowości. przebieg jakis smieszny, kilkadziesiat tysiecy. Natomiast auto wyglada jakby przejechalo milion, wożony piesek, jedzone, serwisowane jak cos padnie, porysowane. także przebieg przebiegowi nierówny :)
  • Odpowiedz
@wykopek_n: ale jaką wieże, babel czy eiffel? To tak jakbyś powiedział, że zdradzasz żonę, więc wszystkie kobiety są niewierne :) genialna logika. ja robie na przykład niecałe 10k rocznie. I co teraz?
  • Odpowiedz
  • 0
@wykopek_n a ja kupiłem w 2005 Hondę Accord z 2007 roku. Od 1 właściciela z przebiegiem 120000. Teraz ma 220kkm i dalej mniej więcej wygląda jak nowa. Z tym że ja zrobiłem z 3 lata tyle co on w prawie 10.
  • Odpowiedz
@Gorbo2004: przeważnie te małe przebiegi to robią ludzie w małych piździkach do miasta, ale jak ktoś chce kupić jakiegoś dużego konia czy coś w dieslu i samochód po 20 latach ma 150kkm to coś jest kręcone.. chyba że właściciel nie wiedział po hui kupiwał samochód, ale to rzadkość
  • Odpowiedz