Aktywne Wpisy
hehehhhehe +87
Dobra, w wieku 30 lat wypaliłem się z IT. Nie chce już widzieć na oczy tego syfu i #!$%@?ć na takie #!$%@? tematy co po byle jakiej analizie gówno mnie obchodzą. Co mnie ma obchodzić wynik jakiejś funkcji albo dowieziony sprint - ja #!$%@? jakim przegrywem przez ostatnie 7 lat się było, że człowiek się tym przejmował. Nawet pieniądze mnie nie radują. Czym się zająć? Jakieś pomysły? Jaka odskocznia na kilka lat
kaen89 +531
Nasze dziecko boi się zasnąć... Nie boi się potworów spod łóżka, boi się, że zabraknie mu oddechu... jesteśmy zrozpaczeni.
Udaliśmy się z Olafkiem do terapeuty oddechu, okazało się, że musieliśmy zakupić piktoflometr (badający przepływ powietrza z płuc) i urządzenie do wzmacniania mięśni oddechowych.
Musimy zwiększyć powierzchnię wymiany gazowej u Olafka, ponieważ aktualnie boi się zasypiać...
Olaf cierpi na Dystrofię Mięśniową Duchenne’a, jego mięśnie z każdym dniem zanikają. Rok temu w USA wprowadzono
Udaliśmy się z Olafkiem do terapeuty oddechu, okazało się, że musieliśmy zakupić piktoflometr (badający przepływ powietrza z płuc) i urządzenie do wzmacniania mięśni oddechowych.
Musimy zwiększyć powierzchnię wymiany gazowej u Olafka, ponieważ aktualnie boi się zasypiać...
Olaf cierpi na Dystrofię Mięśniową Duchenne’a, jego mięśnie z każdym dniem zanikają. Rok temu w USA wprowadzono
Aktywne Znaleziska
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
"Ślepnąc od świateł" jest wybitne. To co mnie ujęło najbardziej to fantastyczne zobrazowanie Warszawy. Tej pięknej, rozświetlonej, europejskiej Warszawy pełnej wspaniałych mostów i lśniących niemieckich limuzyn. I tej zepsutej do cna, pełnej degrengolady, naćpanej, pozbawionej rudymentarnych zasad moralnych i kręgosłupa (wszyscy ruchają się jak króliki ze wszystkimi niezależnie do statusu swoich związków), sztucznej, wyhajpowanej, pozerskiej "warszawki", w której każdy robi dobrą minę do złej gry i zgrywa kozaka, tak naprawdę będąc nieszczęśliwym, samotnym i pogubionym w grze zwanej życiem.
Trochę Sodoma i Gomora, trochę neapolitańskie Secondigliano, które znamy z "Gomorry". Obstawiam że do warszawiaków (jak ja) serial trafi zdecydowanie bardziej, bo rozpoznają te motywy :)
Do tego fenomenalna gra aktorska i natężenie świetnych aktorów na metr kwadratowy (Więckiewicz, Chyra, Frycz, Chabior, zdekonstruowany Pazura w dość nietypowej dla siebie roli). Aktorów, po których widać że reżyser wycisnął z nich ostatnie soki.
Do tego świetna muzyka, niezłe dialogi, angażująca fabuła. Dzieło z gatunku tych, które lubię najbardziej (nazwijmy je roboczo "Sundance Festival"): nie jest to ormiańskie transseksualne czarno-białe kino nieme dla ultimate superior freethinkerów, ale nie jest to też banał. Taka artystyczna perełka, która wciąga.
Gorąco polecam.
#seriale #warszawa #kino #hbogo
Nice catch, #!$%@?łem oczywiście z "1983" które wyszło w tym samym czasie i równolegle je oglądałem.
W "Ślepnąc..." Chyry nie ma. Reszta bez zmian.
@Dutch: czuje sie oszukany ( ͡° ʖ̯ ͡°)
@Dutch: Szkoda, że główny aktor był suchy jak żarty mirków z nocnej na porannych gorących dx
@Dutch: jakby zobaczyła gołego Ducza. ale to każda baba. nie tylko moja stara dx
Komentarz usunięty przez autora
Tak długo jak będziesz miał ból tyłka. Nadal masz?
Komentarz usunięty przez autora
Gdzie na początku myślałeś ze jest kozak a potem okazał się #!$%@?.
Mi się jeszcze podobały sceny bez cięcia, np wesele. Od początku do końca bez żadnego ciecia.