Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 1193
Jeśli macie naprawdę spko dziewczę/żonę, która się stara, dba o dom, dobrze gotuje i od klubowych obrzygano-nacpanych imprez woli wieczorny spacer, ale z jakiegoś powodu chcieli byście spróbować czego innego, to załóżcie konto na na #tinder .Pogadajcie tam z laskami i wtedy zrozumiecie jakie macie szczęście w życiu że jesteście z taką zwykłą szara dziewczyną. Wszelakie skoki w bok od razu odejdą w najgłębsze zakątki waszego mózgu.
Pamiętajcie miłość to tylko, krótko trwała chemia, później jest przyjaźń. Nie warto ryzykować związku z spko laska, tylko po to żeby włożyć kutaka, w tą dziurę między pępkiem, a dupą jakiejś lambadziary z kolczykiem w nosie. A jak macie monotonię w łóżku, to kupcie lepiej jakiś pejczyk, czy inne kajdanki. Nawet największe szare myszki to lubią.
Pozdro, z fartem( ͡º ͜ʖ͡º)
#zwiazki #sex #seks #zdrada #rozowepaski #logikaniebieskichpaskow
  • 55
  • Odpowiedz
@DorodnyTucznik o tej przyjaźni to prawda 100%. Jja mojej partnerki z którą jestem 9 lat w życiu bym nie zdradził, choć bywało w naszym związku raz lepiej, raz gorzej. Powiedziałem jej nawet, że może się upaść jak świnia i nic by to nie zmieniło ( ͡º ͜ʖ͡º). A dlaczego tak jest? Bo jest moja najlepszą przyjaciółką i z żadnym kumplem się tak nie dogadam jak z nią.
  • Odpowiedz
@DorodnyTucznik: Generalnie się zgadzam, ale tak jak @agaja nie powiedziałabym, że po latach związku zostaje tylko przyjaźń. To jednak jest głębsze uczucie, na które przyjaźń też oczywiście się składa, ale poza tym ważny jest ten romantyczny aspekt. Na widok partnera nawet po latach związku powinno szybciej bić serce, bez tego rutyna na pewno byłaby jeszcze bardziej nieznośna.

W ogóle, bardzo ciekawy jest dla mnie ten wpis - faktycznie, mężczyźni chyba częściej
  • Odpowiedz
Nie. Miłość nie jest "krótkotrwała chemią". Nie jest też rodzajem relacji pomiędzy osobami, jak przyjaźń(tylko jej elementem).
Dlatego takie porównywanie jej do przyjaźni jest chybione.
  • Odpowiedz
@DorodnyTucznik: z chemicznego punktu widzenia miłość ma dwa rodzaje, rzeczywiście ta pierwsza to większy „haj”, w trakcie zakochania główne skrzypce grają dopamina, noradrenalina i serotonina, które odpowiadają za uniesienia, energię, zauroczenie i cała przyjemność z tego wynikająca. W pewnym momencie bodźce już nie są tak świeże a skoki neuroprzekaźników maleją, dzieje się to +/- po roku, w tym momencie za miłość zaczynaja odpowiadać endorfiny, które sprawiają, ze z druga osoba czujemy
  • Odpowiedz