Wpis z mikrobloga

@niegwynebleid GT. Dodam również, że nie każdy ma tak, że motoryzacja dla niego to tylko RS, M czy AMG. Niektórzy potrzebują wygodnego samochodu do jazdy z punktu A do punktu B i który niekoniecznie musi kosztować od połowy miliona złotych w górę. Takim ludziom wystarczy 8 sekund do setki, 180 KM i lew na masce ;)

No i nie muszą napinać wirtualnych bicepsów w necie, bo bleh 8 sekund (
@jeloo: nie napinam - wypowiadam swoje zdanie bo akurat niedawno szukałem aut. 140 konny Passat B6 mi wystarczał przez 8 lat. Ale chciałem coś innego a francuzi mają obecnie tylko swoje 1.6 ze 180 konikami - co przy aucie za 200 tysięcy moim zdaniem jest niewystarczające. A szkoda, bo niektóre modele peugeot, renault czy ds wyglądają świetnie.
@niegwynebleid Ale nigdzie lepiej nie masz Skoda OCTAVIA RS 225 KM kosztuje mocno ponad 200 tys w wypasionej wersji. O Audi, BMW czy Mercedesie podobnie wyposażonym i tej samej klasy, z silnikiem powyżej 200 koni nawet nie ma co myśleć w tych kwotach. Jedyne co mi przychodzi do głowy to AR Giulia, tam 280 KM z napędem na 4 koła trzeba wyłożyć 190 tys. Tylko, że Giulia to nie jest segment D.
@niegwynebleid: na #!$%@? Ci więcej niż 180 koni? Chcesz stracić prawo jazdy?
@Vetinari: Giulia niekoniecznie jest wygodniejsza przy spokojnej jeździe. Szybsza na pewno, ale nie każdy tego oczekuje. No i przede wszystkim 508 będzie w kombi a Giulia czy Stinger nie. Są ludzie którzy po prostu nie lubią sedanów.