Wpis z mikrobloga

Chcialem sie tylko podzielic przemysleniami odnosnie #modelarstwo chociaz bardziej #zainteresowania ogolnie.

Moim zdaniem wchodzenie na fora tematyczne i dzielenie sie efektami swojej pracy jest duzym bledem. Wrzucalem swoje prace pod tagiem #poczatkujacymodelarz i w sumie dalej bede to robil, ale z ciekawosci zajrzalem wczoraj na forum modelwork.
Przejzalem galerie i kilkanascie warsztatow. Janusze glownie sie klocili i atakowali postujacych. Naprawde ladnie zrobione moim zdaniem modele nazywano wygladajacymi "jak najtanszy plastik od zvezdy". No i byly sugestie odnosnie porrywania sie przez poczatkujacych na zbyt wyszukane zdaniem #janusze techniki modelarskie.

Smiejemy sie z #elektroda ale w zasadzie z kazdym hobby w polsce jest ta sama historia. Jak robisz pantere to masz kupic zestaw fototrawionych blaszek, bo jak nie to niepoprawne historycznie gowno, a nie model.
To ja juz wole hiszpanow skupiajacych sie na wykonaniu.
  • 10
  • Odpowiedz
@Kartkowka_z_grilla: Tak jak mówisz, wszędzie tak jest. Zapewne (bo nie wiem, nie zależy mi na tym) ciężko się wbić w towarzystwo wzajemnej adoracji.
Pamiętam jak kiedyś robiłem model okrętu, ale zmieniłem mu malowanie, na takie które mi się bardziej podobało. Dostałem odpowiedź, że dział fantastyki jest gdzie indziej. :D Od tego czasu już nie zaglądam na fora wzajemnej adoracji.
Nie przejmować się, robić dalej swoje.
  • Odpowiedz
@Kartkowka_z_grilla: Od siebie dodam, że trochę normalniejsi ludzie są w grupach Facebooka: Modelarstwo - wszystko na temat; Modelarstwo i mikromodelarstwo okrętowe; i pośmieszkują, i docenią bo jest dużo amatorów i merytorycznie powiedzą co poprawić.
  • Odpowiedz
@Kartkowka_z_grilla: (tu wstaw zmodyfikowaną pastę o licencji na sklejanie modeli)

Niestety, w każdym środowisku poczucie "elitarności" jest dla wielu jego członków podstawą poczucia wspólnoty. Nie wyleczysz...
  • Odpowiedz
@Kartkowka_z_grilla biorac pod uwage jak hmm czepialscy potrafia byc modelarze to i tak uwazam, ze modelwork dosyc wysoki poziom prezentuje. Uwagi zazwyczaj nie polegaja na wysmianiu tylko uwzgledniaja porady, ktore warto zastosowac przy kolejnym modelu.
  • Odpowiedz
@Kartkowka_z_grilla: Tutaj dostaniesz dużo ochów i achów bo masz masę laików, którzy jak zobaczą byle kupę pomalowaną w kamuflaż i z kalkomaniami to już będą pytać "SAM TO ZROBIŁEŚ? WOW". Na forach modelarskich możesz otrzymać konstruktywną krytykę i zostanie Ci wypunktowane co jest do poprawy, bo chyba chodzi o to by się doskonalić. Choć na własnej skórze się przekonałem, że jak moje modele nie prezentują się świetnie (bo do świetności
  • Odpowiedz
@Kartkowka_z_grilla: Masz rację, dla mnie jako jakiegoś tam zwykłego sklejacza zawsze najśmieszniejsze są rozmowy Januszy 50+ o tym, który model ma odpowiednie wymiary. I tak się żalą, że np model X jest fajny, ale o 1 mm za krótki i skala sie nie zgadza, albo ten jest dobry w skali ale ma 30 lat, i wielkie dylematy :/
  • Odpowiedz
@Petty94: to. Ja swoich modeli nie zamierzam wozic na konkursy ani oddawac do muzeow. Chce zeby ladnie wygladaly na polce i zeby byly dobrze wykonane technicznie. A nie zeby byly perfekcyjnym odwzorowaniem czolgu przechwyconego w bitwie o Bogusławice Małe w 1944 roku, o ktorym warto pamietac ze jako jedyny czolg tego typu mial tylko jeden zawias na skrzyni z narzedziami.
  • Odpowiedz
To ja podbiję z drugiej strony, bo czasem komentuje jak ten #janusz o którym piszesz.
Ile to razy ktoś wrzuca model średniawkę,bo szpary nie są zaszpachlowane, bo linie łączenia form nie szlifowane, i taki ziomeczek oczekuje aprobaty przy na prawdę podstawowych błędach.
Później płacze w internecie bo nikt go nie rozumie (,).
Ja pamiętam czasy (hoho stary internetowiec here), starego PWMa, gdzie było paru "guru" modelarstwa
  • Odpowiedz