Wpis z mikrobloga

@Korczaszko: Za dzieciaka przysłowiowo trułem babci dupę by mi rysowała to co chcę, aż jej nerwy siadły i kazała, żebym sam rysował. Mój pierwszy rysunek to była krowa xD Która wdł. dziadków wyszła bardzo ładna jak na pięciolatka i od tamtej pory rysuję. Nie jest też tak, że od razu byłem drugim Da Vinci. Wyuczyłem się bardziej tworząc coraz więcej rysunków i ciągle się uczę :)
@aloszkaniechbedzie: Dzięki! Prismacolor Premier i biały żelopis do refleksów :)

@powiedz: Nie, to nie jest tak, że Prismacolor się stoczyło. Prismacolor i FaberCastel to dwie z czołowych fabryk, które robią najlepsze kredki. Dla jednych lepiej rysuje się miękkimi Prismacolor Premier dla drugich FaberCastel Polychromos, które są twardsze, a to tylko jedna z wielu różnic między nimi. Z czołowych lub nawet najlepszych kredek są jeszcze Caran d'Ache Luminance.
@powiedz: Mam tylko styczność z produkcją z Meksyku, widziałem, może ze 3 razy kilka kredek ze starszego wydania na zdjęciach, oraz nigdy nie natknąłem się na opinię, że Prismacolor kiedyś było lepsze. Prismacolor Premier mam od 5 lat już, a na nie polowałem już dużo wcześniej i oglądałem masę filmów jak inni nimi rysują. Podkreślam, że nigdy nie natknąłem się ze złą opinią o nich. Jeśli faktycznie były lepsze w starszym