Wpis z mikrobloga

@nunu85: @Abstrakcyjne_Kapibary: Pisałam już to kiedyś, ale widzę, że do ograniczonych, rasistowskich móżdżków nie dociera.

Testy inteligencji mierzą hipotetyczną, nie do końca dającą się zdefiniować zdolność. Przez brak jasnej definicji jest ona tak naprawdę jedynie zdolnością do wykonywania tak a nie inaczej skonstruowanego testu, niczym więcej - a takie zdolności można trenować.
W naszej kulturze często daje się dzieciom puzzle, układanki i rebusy, dlatego z czasem staje się to dla nich proste. Daj taką układankę przedstawicielowi jakiejś odciętej od cywilizacji górskiej wioski, to będzie dla niego zupełnie coś innego niż dla typowego Europejczyka. Jakby test inteligencji tworzył przedstawiciel plemienia z Dżungli Amazońskiej, to dla niego jednymi z ważniejszych składowych inteligencji byłyby pewnie umiejętność przeżycia w buszu i znajomość ziołolecznictwa. Już nie mówiąc o tym, że Karyna z patologicznego domu zapewne nie stymuluje rozwoju intelektualnego dziecka tak dobrze, jak pani doktor, która powiększenie rodziny dokładnie planowała.

Gdybyś znalazł jakiś sposób na mierzenie IQ u małych dzieci, których mózg nie został jeszcze w żaden sposób stymulowany, następnie skonstruował rzetelny test na tej podstawie i przeprowadził szeroko zakrojone badania inteligencji wśród dzieci z różnych stron świata, o różnej zamożności i różnych środowiskach życia, to wtedy moglibyśmy rozmawiać o prawdziwie rzetelnie zmierzonej wrodzonej predyspozycji do inteligencji u człowieka i moglibyśmy wyciągać wnioski co do częstotliwości występowania tej cechy wśród przedstawicieli poszczególnych
  • Odpowiedz
@Nozyce: Czyli wg Ciebie nie ma wielkich różnic w inteligencji pomiędzy białymi a czarnymi.
Nie masz na to dowodów, bo nie wynaleziono jeszcze takich badań, ktore by to udowodniły.
Niemniej jestes przekonana, ze nie ma i oponoentów nazywasz ograniczonymi rasistowskimi móżdżkami. Nieźle.
Zamiast rzeczowych argumentów, to od razu wyzwiska.

Skoro wszyscy są równi powiedz mi więc dlaczego podczas gdy w Europie Azji rozwwinęła sie cywilizacja, to w Afryce do dzis ludzie mieszkaja w lepiankach albo jakichś kontenerach? Co im przeszkadzało w rozwijaniu sie czy bogaceniu? Dlaczego w takim np RPA, póki byli biali i zarzadzali farmami, to wszystko na nich szło ok i przynosiły zyski, a z chwilą wypędzenia buałych zaczeły popadac w ruinę by po paru
  • Odpowiedz
@prawdziwymirek: @nunu85:
Po pierwsze - wkładasz mi w usta twierdzenia, których nie wypowiedziałam. Nigdzie nie napisałam, że wszyscy ludzie są tacy sami, bo to nieprawda. Napisałam, że nie ma mocnych naukowych podstaw, by postawić twierdzenie o znaczących statystycznie różnicach między tak zwanymi rasami, jeżeli brać pod uwagę różnice socjoekonomiczne, które silniej korelują z IQ (jeśli już mamy trzymać się akurat tego wyznacznika inteligencji i tak ją definiować). Tym
  • Odpowiedz