Wpis z mikrobloga

Czy ktoś mi coś wytłumaczy (ciekawość a nie bait-prosze nie odnosić się do Biblii bo tam historia jest bardziej porypana)

Homo sapiens sapiens- czy ewoluował w jednym miejscu a jeżeli tak to czy jesteśmy wynikiem rozmnażania wsobnego? Czy krzyżowalismy się z homoerectus i tak przekazywaliśmy geny dalej tworząc coraz większą populację?
Czy może ewolucja zaistniala w paru miejscach z erectusa lepiej lub gorzej i potem się "domieszalismy".

#biologia #kiciochpyta #ewolucja
  • 4
@Holenderski_Ser:

Czy krzyżowalismy się z homoerectus i tak przekazywaliśmy geny dalej tworząc coraz większą populację?

To pytanie jest źle postawione. Gatunek to etykieta którą my nadaliśmy, a różnica jest niezauważalna na przestrzeni setek czy tysięcy lat, więc nie było pierwszego Homo Sapiens Sapiens tylko systematycznie pokolenia się do niego upodabniały.


Innym tematem jest to, że przyjmuje się, że Homo neanderthalensis który wyewoluował jak i my z Homo erectus krzyżował się z
@Holenderski_Ser: wyodrębnianie się jednego gatunku w drugi może występować w dość sporej populacji, więc z krzyżowaniem się nie musi być takiego problemu.

Wyobraźmy sobie populację 2 tys zwierząt żyjącej na podłużnej wyspie - dochodzi do stopniowego rozdzielania się wyspy na dwie osobne wyspy (np. poprzez podnoszenie się poziomu wód). Dopóki zwierzęta mogą przechodzić z jednej na drugą (np podczas odpływów) to geny będą się mieszać. Jednak stopniowo możliwość mieszania się genów
@Racjonalnie czyli jeżeli powiedzmy piwstawalismy w wielu rejonach to można powiedzieć że ewolucja "dostosowywuje" się do schematu który daje nam jakiś konkretny gatunek (nie chce użyć słowa "planowośc" i ma jakiś tam "cel" do stworzenia konkretu) bo to wariacja roznych czynnikow a wpływ środowiskowy to jakieś minimum typu podział na rasy?

Skoro jeden gatunek może się rozdzielić tak mocno to wydaje mi się że wyjście z jednego miejsca jest bardziej prawdopodobne a
@Holenderski_Ser:

to można powiedzieć że ewolucja "dostosowywuje" się do schematu który daje nam jakiś konkretny gatunek


tego nie rozumiem

Tę hipotezę rozumiem tak, przekładając na mój przykład z wyspą: nie otrzymujemy tylko dwóch wysp, ale cały archipelag. To tworzy nam wiele grup zwierząt jednego gatunku, gdzie zmienność genetyczna "biegnie w swoich kierunkach". Jednak od czasu do czasu następuje łączenie się, lub częściowe mieszanie się wybranych populacji.