Wpis z mikrobloga

@FeyNiX: Ok to już wiem czemu chciały się przypodobać.


@pmub: niekoniecznie bo w przez ponad dwa lata w kontroli robiłem z 7 miesięcy a wcześniej rok i trochę jako w zasadzie nikt, tak pomagałem przy różnych robotach ale miałem możliwość swobodnego poruszania się po zakładzie i rozmawiania z innymi i wtedy w sumie więcej zdziałałem.

W zasadzie to chęci i język bo to było w UK xD
@pmub: Większość Polki i to takie 18-23 wtedy. Choć z dziewczynami z krajów wschodnich (od Polski) tez problemu nie było. Angielek mało wówczas było tak na moim poziomie wiekowym ale w innej robocie już ich więcej miałem i tez w sumie różnicy nie było
@pmub: magazyn zabawek ;) (drony i inne gowna co się w Chinach produkuje)

A tamto nie była rzeźnia tylko zakład przetwórstwa mięsnego dokładnie do przyjeżdżało mięso i produkowali głównie kiełbasy i burgery.

Na magazynie mogłem mieć przy sobie telefon i było ciepło a tam nie
@FeyNiX:

jesteś aspołeczny, nawet w robocie nie dasz rady a dodatkowo nie będziesz skupiał sie na tym co robisz więc predzej czy później cie wyjebia


Jak praca będzie w małym zespole to problemu nie będzie. Pewnie samicy i tak nie znajde (proporcja 100:85) ale próbować warto ( ͡° ͜ʖ ͡°).
@pmub: zdecydowanie za dużo. Nie znasz realiów. Angielki niedość ze z urody większość jest taka sobie to są jeszcze bardziej łatwiejsze (i puste). Murzynów i ciapatych biorą jedynie te grube i jebniete Karyny a znowu reszta jak ma wybierać wśród rudych i przećpanych angoli to wolą cebulaków. ( )
@pmub problem bedzie miała patola która nie potrafi się dogadać ani nic nie robi tylko ciągnie zasilki. Normalni ludzie jak byli tak będą a jedynie będą wymagać paszportów na granicach bo teraz większość na dowodach podrozuje. Poza tym ja mam kartę rezydenta i zawód taki że nawet w USA bez problemu bym dostał zezwolenie na pracę więc tym bardziej w UK
@pmub: tak bo z zawodu jestem kierowca CE z ADR, moze nie dobry ale wszędzie poszukiwany i z robotą nie ma problemu a robiłem w fabrykach bo tak mi się podobało. Najpierw przyjąłem się na góra miesiąc by mieć jakąś ciągłość zarobków i ogarnąć papiery a później miałem szukać roboty w swoim zawodzie ale niezbyt mi się chciało i tak zleciały dwa lata.