Wpis z mikrobloga

Siedzimy wraz z moją narzeczoną oraz naszą córeczką na sorze, ma podejrzenie zapalenia płuc. Od 15:00 jesteśmy w szpitalu i końca nie widać. Zbadała nas tylko jakaś piguła(podstawowe parametry). Jak byłem młodszy to miałem złamanie nogi poważne i odczekałem się w szpitalach swoje... widzę że pewne rzeczy nic się nie zmieniają dalej się czeka w #!$%@? czasu.... W Polsce jak w lesie.... chaos, #!$%@? się w kolejkę, cynizm. Dodatkowo w szpitalu jak w saunie....Dajcie kilka plusów aby córeczka nie miała żadnej poważnej choroby oraz cierpliwości.
#szpital #zalesie #sluzbazdrowia ##!$%@?
  • 1