Wpis z mikrobloga

Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
  • 35
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 2
@ArmageddonPrzeciwBladziom: To co innego ja mam wszędzie daleko. Gdybym mieszkał w wojewódzkim np. taki Wrocław defacto najbardziej zakorkowane miasto w PL to lepiej rower + komunikacja. Tak np. we Wrocku wygląda codzienność. Bo np. podczas pobytu w Bydgoszczy i tamtych okolicach spoko było... Praktycznie bez korków kiedy bym nie jechał. Kadr z Wrocka i wyjechać stamtąd to nie lada sztuka chyba że, się człowiek obcyka XD
Podejrzewam że, nawet Wawa
Zwierz33 - @ArmageddonPrzeciwBladziom: To co innego ja mam wszędzie daleko. Gdybym mi...

źródło: IMG-20230407-WA0002

Pobierz
  • Odpowiedz
  • 1
@gomjeden: Teraz to kupe kasy by wziął za takiego w dobrym stanie. Mój starszy brat miał kiedyś syrenkę, ja sam kiedyś sprzedałem Rometa Ogara k-205 i Komara z ręcznymi biegami za grosze to samo Simson Sr51 chyba a teraz to aż strach pomyśleć ile to warte XD
  • Odpowiedz
  • 1
@PrzegrywWegetacjaTakaSytuacja: E36 nie jeździłem ale e46 i e90 tak. Fajne autka, takie coś kiedyś mieć to było coś a nie jakiś escort który nazywa się tak samo jak obecnie prostytutki ( ͡ ͜ʖ ͡) Dlatego zawsze kojarzył mi się z roksą ( ͡° ͜ʖ ͡°)-
  • Odpowiedz
  • 0
@gomjeden: Dla mnie też ale ogólnie wolę wygodne auta niż jakieś sportowe. Coś w stylu avensis czy merc S350. Duże, pakowne, wygodne i tak maks do 250 km wystarczy żeby śmigać. Ale minimum 150 km tak żeby jakoś się turlało jak potrzeba coś wyprzedzić.

Kolega ma focusa st, nawet fajny.

Oprócz tych powyżej takie małe też fajne są bo zazwyczaj zwrotne i całkiem żwawe z racji tego że, lekkie autka.
  • Odpowiedz
miałem escorta mk7, bardzo dawno temu
poczciwy był, ale ruda go gniła wszędzie

katowałem też e36, to był fajny wóz
wiele wspomnień, katy po lesie, jakieś zwariowane wypady

teraz jestem stary i nudny, tak jak mój dupowóz
  • Odpowiedz