Wpis z mikrobloga

@Mars_is_flat: akurat w tym nie ma nic nadzwyczajnego, wyburzyli budynek i jeszcze nie skończyli rozbierać schodów, kiedyś u mnie w mieście takie coś stało parę miesięcy bo zaskoczył ich śnieg i stwierdzili że to nie jest takie pilne żeby pracować w zimę ( )
to wolalbym chyba odciac nogi a potem przykrecic niz kuc sciany, no chyba ze antyk. Nie chcesz mi chyba powieeziec ze masz stol z litego kawalu drewna/ kamienia:p


@Hipodups: Antyk. Nie że jakiś superwartościowy, ale 100 lat ma na bank.
A ściany - karton gips, i to jeszcze wynajmowany.

Żeby stół wnieść, wymontowałem przeciwłamaniowe drzwi wejściowe, rozebrałem szafę w przedpokoju, i rozprułem kawałek ściany do pokoju. A po pół roku się