Wpis z mikrobloga

Pierwszy od ponad miesiąca paraliż senny przy drzemce. Ale #!$%@? po całości i zachowany pełen spokój.
Słuchałem sobie jak na wyłączonym telewizorze leci Akademia Policyjna i Tomasz Knapik razem z Krystyną Czubówną robią za lektorów przy muzyczce z filmu i jak ktoś gada w pokoju obok o jedzeniu, chociaż nikogo tam nie było.
W zasadzie chyba bardziej była to hipnonagogia a nie paraliż, bo zachowałem świadomość i spokój, zero lęków. Spokojny byłem do póki ktoś nie krzyknął mi do ucha - "TAAAAK" - aż nogą kopnąłem ze strachu w powietrze i się obudziłem.
Fajnie mam pod kopułą.

##!$%@?
  • 4
@czupski: Mi ostatnio jakoś zniknęły, a niestety jakimś cudem potrafię przy paraliżach wydobywać z siebie jakieś dźwięki a nawet mówić. Raz w pociągu mnie złapał... wstyd jak cholera. Siedziałem zgięty wpół i dukałem: po - mo - cy, po-mu-sz mi. xD