Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Jak znaleźć pracę, która już #!$%@? tam, nie uszczęśliwia cię tylko nie odbiera smaku życia. Chodzi oczywiście o branżę IT.
W poprzedniej pracy mialem #!$%@? pieniadze, uprawiałem masochizm z nadgodzinami, atmosfera 10/10. Zmieniłem i trafilem do korpo za dobre pieniądze jak na mój lvl. Projekt okazało się że legacy code, manager egocentryczny seba, który nie ma pojęcia po co jest ten projekt i co sie w nim dzieje. Ludzie z zespołu to rozpuszczone duże dzieci, które nie potrafią wziąć odpowiedzialności za nic. W temacie umiejętności duży regres, w głowie wątpliwości czy mogę znowu zmienić czy już #!$%@? sobie cv. Na rynku same januszexy od webdevu, scrumowe pieski klienta, które wyliżą mu jaja i zainstalują kamerki nad biurkiem żeby widział za co płaci 40 euro za godzine. Mam dosyć, znowu zacząłem chlać. Co robić?

#programista15k #programowanie #korposwiat

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: Nie siedź w domu w ferie i w wakacje
  • 25
  • Odpowiedz
Regular na kontrakcie często kosztuje więcej niż 320 euro za dzień.


@WyjmijKija: Nie widzę tego po ofertach, nawet zachodnich. Jak przeliczam z ichniego na nasze, to mi wychodzi może z 25% więcej niż my tutaj mamy. W jakichś bardzo drogich krajach typu Norwegia może być inaczej, ale UK, Irlandia, Niemcy jak sprawdzałem, to nie opłacałoby mi się tam pracować z ich kosztami życia w IT.
  • Odpowiedz
@Khaine: banki w Londynie często płacą na kontrakcie po 500-600 GBP. Często jednak jakaś firma consultingowa już dawno jest zadomowiona i wszyscy idą przez nią, więc często w ogóle bezpośrednio tam wejść, a na pewno nie zdalnie
  • Odpowiedz
@JustJoinIT: Przecież jak się to czyta, to człowiek ma tylko albo więcej wątpliwości, albo wielką przepaść przed sobą. Na początku piszecie, że hurr durr rynek jeszcze jest chłonny i w ogóle miodzio, a potem w punktach:

Kiedy kandydat nie poświęca czasu na poznanie potencjalnego pracodawcy i nie wykonuje zadań rekrutacyjnych na czas, bardzo wiele to o nim mówi. Można w tym wyczytać następującą postawę: nie jestem zainteresowany. Nie troszczę się zbytnio
  • Odpowiedz