Wpis z mikrobloga

@Deku: Parę lat temu jechałem z kumplem - kumpel obecnie oficer więc myślałem że jest ogarnięty xD
Mega upał, duszno i gorąco a że pociag to stary kibel to nie ma klimatyzacji.
Więc wpadłem na pomysł by usiąśćsobie na podłodze i nogą popchać drzwi do końca a on niech ostrzega przed konduktorem. No i sobie tak jedziemy, fajnie chłodno, wiatr we włosach, ja trzymam drzwi kumpel czyta książke i myślałem
  • Odpowiedz