Wpis z mikrobloga

Jechałem kiedyś busem do #bialystok z #lotnisko #modlin, było koło 22:00 jak wsiadaliśmy i gdy każdy zajął już miejsca, kierowca wstał i odezwał się mniej-więcej w ten sposób:
- Powinniśmy właśnie odjeżdżać, ale dziewięć osób z wykupionymi wcześniej biletami nie zjawiło się do tej pory. Właśnie sprawdziłem, że jakiś samolot ma już 1,5 godziny opóźnienia i wyląduje najprawdopodobniej około 23:00. Decyzję zostawiam państwu - albo czekamy i ich zabierzemy, albo jedziemy i będą kiblować na lotnisku do rana, bo kolejny autobus jedzie jutro po 8.

Poczekaliśmy, nie pamiętam żeby komuś się spieszyło, dodatkowa godzina nie była problemem zwłaszcza w perspektywie nocy jaką ktoś miałby spędzić na tym wygwizdowie.

I tak powinno być.
#czujedobrzeczlowiek
  • 41
  • Odpowiedz
I tak powinno być.

@futbolski:
Nie wydaje mi się - mieli wykupione wcześniej miejsca, ale na skutek opóźnienia samolotu je przegapili(by). Teraz z jakiego powodu miałbym kiblować w busie godzinę żeby jaśnie pan, który mógłby sobie pojechać na koszt linii, łaskawie dojechał?
Jakby to była jedna osoba to też byście czekali, czy "o jeden się zaplątał na lotnisku #!$%@? tam jedziemy"?
Nawet jeśli - kogo nie ma, tego strata. Dobrze że
  • Odpowiedz
@lastro malutkie lotnisko na całkowitym zadupiu bez żadnej infrastruktury (dwie "restauracje" i kiosk). Tam się można zanudzić czekając 30 minut nie mówiąc o nocowaniu. Swoją drogą to nocleg byłby głównie na podłodze bo ilość miejsc siedzących jest ograniczona do minimum.
  • Odpowiedz
@ffrankowski: z tym wyrzucaniem to pisałem bardziej dla beki, nabijając się z wielkości Modlina. Choć jest jeden, zajebisty plus tego lotniska - parking jest 10 metrów od wejścia do terminala i jest względnie tani. Postawiliśmy samochód na tydzień i zapłaciliśmy około stu złotych.
  • Odpowiedz
@bizn: modlin to jest dziki zachód, złapać tam ubera czy taksę, która nie wydoi z ciebie 200 zł za 20 minut jazdy to cud :D + do tego najmniej przyjemne lotnisko na jakim do tej pory byłam
  • Odpowiedz
@Vladimir_Kotkov na niemieckich lotniskach płacę podobnie, więc Modlin wcale nie jest taki tani.

Jedynie, że parking oddalony jest kilka kilometrów od lotniska, ale przez całą dobę jeżdżą darmowe busy z tych parkingów. Po wylądowaniu dzwonisz i za kwadrans czeka na Ciebie transport do auta.
  • Odpowiedz
@ruok: ja znam okolice jest #!$%@? strasznie, zrobili sobie maszynkę do robienia kasy ludzie z poprzedniej ekipy rządzącej
  • Odpowiedz
@Marcinowy:
bardzo często jeżdżę do Włoch, jestem ubrana elegancko, umalowana, więc nie jak menel - raczej przeciwieństwo - a zawsze biorą mnie za Rosjankę przemycającą dragi i mam załatwione dogłębne kontrole .. także spoko, wiem coś o "przyjemnościach" lotniskowych
  • Odpowiedz
@Marcinowy: XD ciekawostka - jak jeżdżę z niebieskim to się nie czepiają, tylko jak jadę z rodziną.. potrafią wywalić mi (tony) moich kosmetyków (ale "na styk" w limicie płynów( ͡° ͜ʖ ͡°) ) i wszystko przeglądać

zwykle wyrzucają jakąś maseczkę do twarzy (spróbowali by coś droższego...) albo mini dezodorant XD ostatnio całe lotnisko skupiło się na jednym groszu, który schował się w zakamarku plecaka
  • Odpowiedz
@ruok Wyobraź sobie teraz ze jestes niebieski pasek, lecisz do Londynu na 3h z plecakiem a w nim tylko teczka z dokumentami, duuzo kabli, 2 powerbanki i... mały lakier do włosów (tak uzywam) i bramka pika bo zapominasz wyjąć z tylnej kieszeni spodni przepustki z pracy (branża lotnicza) i nagle pokazujesz bagaż i taki mindfuck kontrolera i pytanie czemu tak mało rzeczy, po co ten sprey, tyle kabli i duże powerbanki?! xD
  • Odpowiedz
@Marcinowy:
przepustka z pracy pewnie ratuje sytuację :D

ja naprawdę nie wiem, co takiego w sobie mam, że mnie tak lubią męczyć na lotniskach ( ͡° ʖ̯ ͡°)
mój niebieskipasek np. przemycił bez problemu pierścionek zaręczynowy na nasze wakacje, a ja nawet z 1 groszem mam problem
  • Odpowiedz