Wpis z mikrobloga

Witam oficjalnie w 2019! W tym roku bądźcie gotowi na jeszcze więcej rzetelnego kontentu w postaci zdjęć niecodziennych samochodów okraszonych moim nieśmiesznym komentarzem. Zwalczam w ten sposób postępującą degenerację tego portalu i daję wam pretekst do ciągłego zaglądania tutaj, za co nikt mi nie płaci, ale w sumie to lubię. W sensie lubię pisać, nie lubię, że nikt mi nie płaci, ale nie mam z tym problemu xD

Aby zacząć z grubej rury, otwieram cykl wpisów zatytułowanych:

Sportowe lata 90.

w którym będziemy przyglądać się samochodom o nadwoziu, które w drugiej dekadzie XXI wieku odchodzi w przeszłość, czyli coupe...

Odcinek 1: Kiedyś marzenie, dzisiaj pośmiewisko

Swego czasu użytkowany jako magnes na panny podczas sobotniej potańcówki w remizie, wielokrotnie zwiększał szanse Sebastiana na wyrwanie Andżeliki i odwiezienie jej do domu wczesnym rankiem, tak by jeszcze zdążyła na poranną mszę. Potężny artefakt, +7 do atrakcyjności, miażdżył wszystkie Maluchy i Polonezy, Autosany H9 i Neoplany. Już pewnie wiecie, co to jest.


Produkowany w latach 1989-1997, w całkowitej liczbie 239 000 sztuk był oparty konstrukcyjnie na Oplu Vectra A (wspólna płyta podłogowa i napęd na przód). Jak to w korporacji General Motors bywa, na jednym podwoziu robiono kilka modeli z innymi znaczkami, więc znajdziemy ją jeszcze w Saabie 900 II, 9-3 I oraz 9-5.

Moim zdaniem najciekawszym elementem Calibry jest to czego nie widać, czyli współczynnik oporu aerodynamicznego. W 1989 samochód ten posiadał rekordowo niski współczynnik 0,26, który został pobity dopiero 10 lat później przez Hondę Insight i Audi A2, miały one Cx = 0,25. Ponadto, lampy przednie mają tylko 7 cm wysokości, zastosowano tam specjalne soczewki, przez które wychodził snop światła. Dzięki małym lampom i zgrabnej atrapie chłodnicy, nadwozie z przodu ma kształt klina, wygląda dynamicznie i agresywnie. W dzisiejszej dobie olbrzymich lamp i gigantycznych grilli, wygląda to bardzo nietypowo, ale takie czasy.

Najbardziej poszukiwanymi egzemplarzami są dziś turbo 4x4 (207 KM) oraz V6 (170 KM). Oczywiście znalezienie Calibry z takimi silnikami,
niestuningowanej,
niezgnitej,
niezagazowanej,
nierozbitej i posklejanej ponownie... graniczy z cudem. Na potrzeby tego wpisu przejrzałem aktualne oferty na olx i poczułem się, jakbym grzebał w śmietniku.

W przyszłym tygodniu będziemy omawiać groźnego konkurenta dla Calibry. Obserwuj #rzetelnafura, by nie przegapić.
#samochody #motoryzacja #carboners #carspotting #opel
Pobierz DerMirker - Witam oficjalnie w 2019! W tym roku bądźcie gotowi na jeszcze więcej rzet...
źródło: comment_qV4OieWAwPcQdy5PRnNID9ePjJiYOTb4.jpg
  • 29
@Eternit_z_azbestu: no wiem, to miało być takie śmiechnięcie swego rodzaju ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)

Marek premium nie liczę do tego zestawienia, bo są poza zasięgiem przeważającej części społeczeństwa. Lexus ma model RC od 225 000zł oraz LC za bagatela pół miliona
Supra to supersamochód
Mustang to muscle car
niemieckich marek premium nie
@DerMirker: jakos pod koniec lat 90 pojechalem z bratem i gosciem, ktory zajmowal sie sprowadzaniem aut z Holandii po furke. Przywiezlismy laweta fantastyczna czarna Calibre, normalnie jeszcze czuje jej zapach w srodku. Co sie okazalo. Calibra przyjechala do Holandii z naszego rodzimego Lubina xD, tam ja przerejestrowano i nieswiadomie my ja kupilismy i wrocila do Polski, do Lubina. Na tym placu auta sprzedawal jakis Polak i paru Turkow. W Polsce z